Plan spalił na panewce. „Gang Olsena” z zarzutami

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko siedmiu nieudolnym złodziejom, którzy napadli na jedną z firm i ukradli nieco ponad 6 tysięcy złotych. Jak informuje Janus Hnatko, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie, za ten czyn grożą im przynajmniej trzy lata pozbawienia wolności.

Do napadu doszło 26 stycznia 2017 roku w Rząsce, a sam pomysł zrodził się w głowach Rafała B. i Łukasza B. w listopadzie. – O swoim pomyśle poinformowali pozostałych oskarżonych, z pośród nich to Dawid B. wskazał miejsce dokonania rozboju. Pracował on w firmie, którą planowali okraść, jako kierowca, i znał rozmieszczenie pomieszczeń w budynku, lokalizację kas i pieniędzy oraz liczbę i zwyczaje pracowników – informuje Janusz Hnatko.

Podczas napadu wszyscy byli przebrani w kombinezony, a na twarzy mieli założone maski. Łukasz W. miał przy sobie broń gazową. Sterroryzowali i obezwładnili pracowników, którzy tam przebywali. Niestety, dla złodziei, nie udało im się zabrać kwoty, która by ich satysfakcjonowała.

– Po ucieczce z miejsca zdarzenia, oskarżeni spotkali się w Katowicach, gdzie dokonali podziału zrabowanej kwoty. Z uwagi na mniejszą kwotę pieniędzy niż się spodziewali, część z nich nie otrzymała pieniędzy z napadu – stwierdza przedstawiciel prokuratury.

Teraz odpowiedzą za swoje czyny. Grozi im od trzech lat pozbawienia wolności.

News will be here