W dwupoziomowym mieszkaniu na Ruczaju dwaj mężczyźni urządzili profesjonalną plantację konopi. Zostali zatrzymani i grozi im nawet 12 lat więzienia.
Kilka dni temu funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Krakowie przeprowadzili akcję wymierzoną w członków krakowskiego podziemia narkotykowego. Wydarzenia miały miejsce w jednym z bloków na Ruczaju. W wyniku pracy operacyjnej policjanci wytypowali mieszkanie, w którym dwóch mężczyzn, mieszkańców powiatu myślenickiego, miało uprawiać dużą ilość krzewów marihuany. Zgodnie z uzyskanymi informacjami, konopie miały trafić na lokalny czarny rynek.
W pełni profesjonalni
Policjanci przez kilka dni obserwowali lokal. Gdy tylko potwierdzili swoje przypuszczenia i upewnili się, że wewnątrz przebywają obaj podejrzewani, przystąpili do działania. – Mężczyźni nie spodziewając się wizyty policjantów, nawet nie próbowali zamaskować czy ukryć narkotyków. Jak się okazało, 21 i 22-latek w wynajmowanym dwupoziomowym mieszkaniu urządzili sobie w pełni profesjonalną plantację. Do tego celu wykorzystali odpowiednio przygotowane namioty wyposażone m.in. w specjalistyczne lampy, wentylatory i zraszacze – informuje st.asp. Dariusz Łach z biura prasowego Małopolskiej Policji.
Poza 46 krzewami konopi, z których można było uzyskać około kilogram suszu, funkcjonariusze zabezpieczyli na miejscu ponad 200 gramów gotowej do sprzedaży marihuany, 337 tabletek ecstasy, LSD oraz amfetaminę.
Mężczyźni usłyszeli zarzuty uprawy i wytwarzania narkotyków w znacznej ilości oraz posiadania znacznej ilości środków odurzających i przygotowywania ich do wprowadzenia do obrotu. Grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.