„Plantuś” i „Dzikie Planty”. Dzieci zyskały dwa place zabaw [ZDJĘCIA]

Place zabaw na Plantach fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Pomimo padającego śniegu i niezbyt sprzyjającej zabawie temperatury na Plantach zostały we wtorek otwarte dwa place zabaw. To krok milowy, bo wcześniej przez bardzo długi czas wydawało się, że w zabytkowym parku nie ma miejsca na takie instalacje.

Jeden plac zabaw – „Plantuś” – powstał na dziedzińcu na tyłach Muzeum Archeologicznego, niedaleko budynku seminarium duchownego. Drugi – „Dzikie Planty” jest gotowy przy ul. Św. Gertrudy, obok hotelu Royal. Razem kosztowały 1,7 miliona złotych.

Jak mówi dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej Piotr Kempf, „Plantuś” był droższy, ale ponieważ nie leży bezpośrednio na terenie Plant, jego utworzenie było mniej problematyczne. O wiele więcej uzgodnień trzeba było uzyskać w drugim przypadku. – Nie mogliśmy w żaden sposób ingerować w podłoże, dlatego cała konstrukcja jest zainstalowana na dotychczasowej nawierzchni. Trzeba było zmodyfikować układ elementów, na wniosek konserwatora zmieniliśmy też kolorystykę na bardziej stonowaną – wylicza dyrektor ZZM.

Są gotowe, to otwieramy

Dlaczego miasto otwiera place zabaw w środku zimy? Po prostu zakończyły się wszystkie prace i odbiory. – Fakt, otwarcie w zimie, przy powietrzu różnej jakości nie jest może najlepszym pomysłem, ale z drugiej strony stwierdziliśmy, że nie ma na co czekać, skoro prace już się zakończyły. I tak dzieci wyciągają rodziców na spacery i szukają miejsc do zabawy. A jakieś większe spotkanie z dziećmi zorganizujemy tu w maju albo na 1 czerwca – zapowiada szef miejskiej jednostki.

Dostępny dla niepełnosprawnych

Plac przy muzeum został w pełni przystosowany do potrzeb dzieci z różnymi niepełnosprawnościami. Widać to przede wszystkim w doborze urządzeń – np. piaskownica jest wyższa, huśtawka i zjeżdżalnia odpowiednio szerokie, a na gumową trampolinę można nawet wjechać na wózku.

Projektantka placu Anna Komorowska tłumaczy, że zwykle takie miejsca przygotowywane są głównie z myślą o zabawach ruchowych. Ten natomiast kładzie nacisk również na inne zabawy – są instrumenty do gry, rury pozwalające rozmawiać na odległość czy podest dla raczkujących dzieci z tablicami interaktywnymi. Chcieliśmy, żeby ten plac zabaw dawał o wiele szersze spektrum możliwości – mówi Komorowska.

Sąsiedztwo zobowiązuje

„Plantuś” ma też inną charakterystyczną cechę. W projekcie uwzględniono elementy nawiązujące do sąsiedztwa Muzeum Archeologicznego. – Już na wejściu znajdziemy coś ciekawego, bo te niebieskie elementy to powiększone wielokrotnie repliki szpil z epoki brązu, którymi pierwotnie spinano ubrania – mówił dyrektor muzeum Jacek Górski. Na ścianie od strony seminarium znalazły się schematyczne wizerunki różnych innych znalezisk, a i sam wygląd urządzeń ma swoje drugie dno. – Ta skałka wspinaczkowa to wizerunek Jaskini Ciemnej, w której 110 tysięcy lat temu zaczęli mieszkać neandertalczycy – tłumaczył.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Stare Miasto
News will be here