Jacek Majchrowski w swoim programie wyborczym zamieścił stworzenie parków kulturowych na obszarze Starej Nowej Huty oraz części Podgórza. W czerwcu 2014 odbyła się pierwsza dyskusja władz miasta oraz radnych w tym temacie.
Od tego czasu niewiele się zmieniło. Kiedy więc możemy oczekiwać wznowienia prac nad uchwałami powołującymi Parki Kulturowe? – Jeśli chodzi o pomysł, prezydent jest jak najbardziej na tak, jednak nie można od razu przystąpić do pisania uchwał – mówi Monika Chylaszek.
Cisza w eterze
Jeśli chodzi o detale i plany urzędników, radni związani z Nową Hutą, nie mają pojęcia, co się dzieje w związku z tą sprawą. – Nie mam żadnych informacji na ten temat. Natomiast złożę interpelację, bo faktycznie to dziwna sytuacja, że nic się w tym temacie nie dzieje. Były buńczuczne zapowiedzi i nic więcej. Trzeba to sprawdzić – zapowiada Wojciech Krzysztonek (PO) z Czyżyn.
Radny Michał Drewnicki (PiS) w swoim programie wyborczym zawarł punkty, w których obiecuje, że będzie walczył o Nową Hutę. – Zależy nam na tej dzielnicy i chcę, żebyś coś się w tym temacie ruszyło. Park Kulturowy w dobrej formie, pomoże Nowej Hucie – mówi.
Przewodniczący Komisji Planowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska, Grzegorz Stawowy zapowiada, że na najbliższym posiedzeniu, które odbędzie się w poniedziałek (26 stycznia), będzie chciał szczegółowo przepytać urzędników ze stanu realizacji. – Chcę też, abyśmy zweryfikowali funkcjonowanie uchwały w Śródmieściu. Parę rzeczy trzeba będzie zweryfikować, odpowiedzieć na pytanie, co klubami go-go – dodaje Stawowy.
Nie powielać błedów
Według polityka, parki kulturowe są bardzo potrzebne. – Szczególnie na Kazimierzu i Podgórzu, gdzie gwarantują uprzątnięcie przestrzeni publicznej, a w Nowej Hucie, ze względu na zatrzymanie degradacji detali architektonicznych, układu urbanistycznego, które jest nietypowy w skali światowej – zaznacza Grzegorz Stawowy.
Jak tłumaczy Monika Chylaszek, rzecznik prasowy prezydenta Jacka Majchrowskiego, na pewno będą prowadzone działania zmierzające do wprowadzenia parków kulturowych. – Obecnie zależy nam na tym, by przyjrzeć się obowiązującej uchwale na Starym Mieście i nanieść poprawki, aby funkcjonowała lepiej – mówi przedstawicielka magistratu i dodaje, że doświadczenia z blisko 3 lat, pomogą stworzyć nowe uchwały. – Prezydent wspominał, że takim wstępem musi być inwentaryzacja tych terenów i już jest to uwzględniane w harmonogramie wydziałów – tłumaczy Monika Chylszek.
