Podwyżka cen biletów komunikacji miejskiej może być przegłosowana przez radnych najwcześniej 27 marca. Urzędnicy prezydenccy wystąpią o opinię związków zawodowych MPK oraz firmy Mobilis.

Korekta taryfikatora miała być głosowana przez radnych tydzień temu. Nagle podczas sesji wystąpił przewodniczący Rady Miasta Krakowa, który stwierdził że projekt prezydencki nie ma wymaganych opinii związków zawodowych przewoźników. Potwierdził to radca prawny urzędu. Mecenas Piotr Łanoszka ostrzegł, że uchwała mogłaby być uchylona w trybie nadzoru przez wojewodę lub unieważniona przez sąd administracyjny.

Dominik Jaśkowiec: prawnicy potwierdzili, że mieliśmy racje

Ostatecznie sprawę odłożono do czasu wyjaśnienia wątpliwości prawnych. – Wreszcie prawnicy urzędu zapoznali się z wyrokami sądów. Stwierdzili, że mieliśmy racje i muszą być przeprowadzone konsultacje ze związkami, a na to potrzeba minimum trzech tygodni – mówi Dominik Jaśkowie, szef rady.

Dyrektor Zarządu Transportu Publicznego stwierdza, że to jednak Rada Miasta Krakowa powinna wystąpić o opinię związków zawodowych. Dodaje, że prezydent miasta też ma takie uprawnienia. - Zawsze było i jest, że to projektodawca, w tym przypadku prezydent, dba o dostarczenie kompletnej dokumentacji do rady – odpowiada Jaśkowiec.

Teraz radni mają czas do 26 marca na zgłoszenie poprawek do nowego cennika biletów. – Głosowanie może odbyć się 27 marca, ale również możemy to zrobić dopiero 10 kwietnia. Wszystko zależy, jak sprawnie urzędnicy poradzą sobie z konsultacjami i kwestiami prawnymi – mówi Jaśkowiec. 

Również podwyżki opłat za strefę

Na sesji, kiedy mają być głosowane podwyżki cen biletów, można spodziewać się także modyfikacji stawek za parkowanie w strefach oraz utworzenia śródmiejskiej strefy płatnego parkowania. – Mamy ostateczne opinie prawne, że możemy wprowadzić uchwałę o strefie i chyba będziemy chcieli połączyć obie kwestie, o co zresztą zabiegali niektórzy radni – informuje nas Łukasz Franek, dyrektor ZTP.