Policjanci ponad prawem?

fot. Czytelnik

Miejsc parkingowych ubywa, a  policjanci z komisariatu przy ul. Pędzichów za nic mają znaki zakazu i parkują radiowozy w miejscu niedozwolonym. Mieszkańcy Starego Miasta mówią wprost: są równi i równiejsi.

O sprawie poinformował nas zbulwersowany czytelnik, który na zdjęciach uwiecznił radiowozy – oznakowane i nieoznakowane, parkujące wzdłuż ulicy Wróblewskiego, na której wyłączono możliwość parkowania na chodniku. – Podobne sytuacje w tym miejscu są bardzo często. Dodać należy, że po drugiej stronie ulicy policja ma wyznaczone miejsca postojowe wyłącznie do własnego użytku – pisze pan Konrad.

Powinien włączyć „kogut”

Co na to policja? Mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik Małopolskiej Policji przekonuje, że było to jednorazowe zdarzenie, na dodatek podyktowane względami bezpieczeństwa. – Funkcjonariusze realizowali doprowadzenie osoby zatrzymanej do Komisariatu Policji I w Krakowie. Z uwagi, iż wszystkie miejsca wyznaczone przed komisariatem były zajęte, mając na uwadze względy bezpieczeństwa, konieczność szybkiego i sprawnego wprowadzenia zatrzymanego do budynku, podjęto decyzję o zaparkowaniu radiowozu w miejscu niedozwolonym – wyjaśnia.

Dodaje, że policjant parkujący auto powinien jednak zachować się inaczej. – W  takiej sytuacji funkcjonariusz winien użyć sygnałów uprzywilejowania – świetlnych – błyskowych, czego nie uczynił, a co aktualnie wyjaśniamy. Najpewniej zostanie z nim przeprowadzona rozmowa instruktażowa mająca na celu wyeliminowanie w przyszłości podobnych nieprawidłowości – zapewnia.

Policja chce zmiany organizacji ruchu

Podkreśla, że z miejsc parkingowych zastrzeżonych dla komisariatu korzystają często policjanci z innych jednostek, a ze względu na ograniczoną przestrzeń do postoju policja będzie dążyć do zmiany organizacji ruchu w tym miejscu.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Stare Miasto