Kierowca BMW nie zatrzymał się do porannej kontroli drogowej na ul. Królowej Jadwigi. Uciekał, bo był pod wpływem alkoholu.
Policjanci, których sygnał do zatrzymania zignorował kierowca, ruszyli w pościg za samochodem. Mężczyznę udało się zatrzymać przy stacji paliw na ul. Armii Krajowej, gdzie dołączyli inni funkcjonariusze.
Nikomu nic się nie stało, a kierowca odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu oraz niezatrzymanie się do policyjnej kontroli.