Położyli asfalt, ale będą musieli go zerwać

Frezowanie fot. Marek Marszałek/LoveKraków.pl

Firma wykonująca remont ul. Czarnowiejskiej będzie musiała pojawić się w tym miejscu jeszcze raz. Urzędnicy nie odebrali inwestycji i chcą wymiany nawierzchni asfaltowej.

Niespełna dwa tygodnie temu zakończył się remont ulicy Czarnowiejskiej. Jednak wszystko wskazuje na to, że robotnicy znów będą musieli wrócić w ten rejon miasta. Urzędnicy ZIKiT nie odebrali prac wykonanych przez firmę Sambud.

Nitka do wymiany

– Na jednym z fragmentów ulicy Czarnowiejskiej ostatnia warstwa asfaltu została wylana w sposób wadliwy. Widać to na pierwszy rzut oka – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl Piotr Hamarnik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Chodzi o nitkę w kierunku Alej Trzech Wieszczów.

Urzędnicy zlecili teraz wykonanie pomiarów nowej nawierzchni. – Czekamy w tej chwili na ich wyniki – podkreśla Hamarnik. – Sprawa najprawdopodobniej zakończy się zerwaniem ostatniej warstwy na tym fragmencie i ułożeniem jej ponownie. Będziemy chcieli, by prace odbywały się nocą. Oczywiście za te poprawki wykonawca zapłaci z własnej kieszeni – dodaje.

Wykonawca: wyczuwalne są pewne nierówności

– Czekamy na wyniki badań, które powinny być we wtorek. Wtedy zapadnie decyzja, co będzie robione dalej – komentuje dla LoveKraków.pl Tomasz Gołkowski, kierownik budowy z firmy Sambud. – Wydaje mi się, że nie będzie trzeba wymieniać całej nitki, tylko pewien odcinek – podkreśla.

Pracownik wykonawcy dodaje, że „jak się przejeżdża, to są pewne skoki”. Jednak przekonuje, że mógł zawinić ich partner - konsorcjum PRODiM. – Działamy w temacie, aby wyeliminować te nierówności – mówi Gołkowski.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Krowodrza
News will be here