Podczas lutowych kontroli na ponad 1000 kontroli pieców, w 18 przypadkach strażnicy miejscy wykryli spalane w nich śmieci.
Funkcjonariusze w czasie sezonu grzewczego prowadzą systematyczne kontrole pieców. W lutym udało się ich wykonać 1027. Mimo coraz większej świadomości krakowian w kwestii ekologii wciąż, niestety, zdarzają się przypadki, gdy w piecu ląduje coś więcej niż tylko węgiel czy czyste drewno. W czasie lutowych kontroli strażnicy ujawnili 18 przypadków spalania śmieci.
– W związku z tym nałożyli 16 mandatów karnych, przygotowali notatkę pod wniosek o ukaranie do sądu oraz pouczyli jedną osobę. Ponadto za brak certyfikatów potwierdzających odpowiednie parametry używanego do spalania węgla nałożyli pięć mandatów karnych oraz pouczyli 14 osób – podsumowuje działania strażników Marek Anioł, rzecznik prasowy formacji.
Odpowiednia jakość
Jak przypomina przedstawiciel straży miejskiej, zgodnie z przepisami zawartymi w uchwale antysmogowej dla Krakowa, która obowiązuje od 1 lipca 2017 roku, do ogrzewania domu nie można używać paliw niskiej jakości oraz drewna o wilgotności powyżej 20 procent. W trakcie kontroli strażnicy miejscy przypominają mieszkańcom o obowiązującym od 1 września br. zakazie użytkowania urządzeń grzewczych na paliwa stałe.
