Gigantyczne opóźnienia kierowców samochodów, ponad pół godzinne spóźnienia miejskich autobusów, piesi wykonujący ponad 2-kilometrowe dystanse między przystankami – tak dziś wyglądał poranek na drogach w południowej części Krakowa.
Wszystko przez prace prowadzone na ulicy Konopnickiej, na wysokości ul. Orawskiej. Robotnicy dokonywali tam zmiany ustawienia betonowych separatorów. Początkowo dyrekcja ZIKiT uzgodniła z deweloperem, który płaci za wykonanie nowego skrzyżowania, że zwężenie do jednego pasa ruchu będzie trwało tylko przez kilka godzin nocnych. Rzeczywistość zweryfikowała porozumienie dewelopera z miastem.
ZIKiT: nasz pracownik był przez pół godziny
– Pracownicy pracowali już w środę od godziny 19.00. W stronę mostu Grunwaldzkiego ruch został przywrócony o godzinie 7.30, natomiast ruch w stronę ronda Matecznego został przywrócony przed godziną 11. Pracownik ZIKiT był na placu budowy od godziny 6.45 do 7.15 – mówi Michał Pyclik, rzecznik Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.
Deweloper dopiero teraz (7:45) udostępnił drugi pas ruchu na ul. Konopnickiej @lovekrakow
— Patryk Salamon (@PatrykSalamon) 12 października 2017
ZIKiT przyznaje, że w nocy nikt z urzędników nie pilnował, aby prywatna firma skończyła prace przed porannym szczytem komunikacyjnym. Winę zrzucają na spółkę deweloperską, która buduje osiedle tuż przy ul. Konopnickiej. – Głównym inspektorem jest pracownik firmy deweloperskiej – podkreśla Pyclik i dodaje, że urzędnicy sprawują jedynie nadzór nad projektem technicznym i ponoszą za to odpowiedzialność prawną.
Nie będzie kary dla dewelopera
Opóźnienia w pracach nie uderzą po kieszeni dewelopera. Wszystko przez umowę, jaką podpisała dyrekcja ZIKiT z firmą deweloperską. Urzędnicy przekonują, że dzięki porozumieniu mieszkańcy zyskają nowy układ drogowy oraz tarczę skrzyżowania.
– Utrudnienia na ul. Konopnickiej nastąpią przy kończeniu malowania oznakowania poziomego. Mają być wykonywane nocami. Natomiast inne prace, które będą mogły powodować jakiekolwiek utrudnienia, inwestor będzie prowadził nocą – zapewnia Pyclik.
W #KRK stoimy zwł. na Kamieńskiego i Wielickiej od Teligi. Boczne uliczki pełne aut. @MPK_Krakow ma 30 min. opóźnienia. Dramat. @RadioKrakow pic.twitter.com/CSXuCeqnWU
— Mateusz Żmija (@ZmijaMateusz) 12 października 2017