Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko siedmiu mężczyznom, którzy w grudniu zeszłego roku porwali dla okupu swojego byłego wspólnika. – Do uprowadzenia doszło na tle konfliktów związanych z prowadzoną wcześniej przez pokrzywdzonego i sprawców działalnością przestępczą – informuje prokuratura.
4 grudnia 2017 roku przestępcy zwabili swojego dawnego wspólnika pod jedną z krakowskich siłowni. Tam mężczyzna został obezwładniony, związany i wrzucony do bagażnika samochodu. Porwany został przewieziony na posesje innego z oskarżonych. Tam był bity, usłyszał też szereg gróźb dotyczących swojej rodziny.
– Sprawcy m.in. nacięli mu nożem ucho i place dłoni. Później nawiązali kontakt z rodziną i zażądali zapłaty okupu za jego uwolnienie – mówi Mirosława Kalinowska-Zajdak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Oskarżeni dodatkowo splądrowali mieszkanie porwanego.
Mężczyźni zażądali 120 tys. złotych. Po otrzymaniu pieniędzy, mężczyzna został wypuszczony. Oskarżeni to mężczyźni w wieku od 22 do 35 lat. Wszyscy zostali złapani i trafili do aresztu. Grozi im do 25 lat pozbawienia wolności.