Powstanie nowy „podgórski" mural

Projekt muralu fot. http://www.101murali.pl/

Przy ulicy Lwowskiej 16, tuż obok placu Bohaterów Getta, powstanie niezwykły, kipiący symboliką odnoszącą się do Podgórza, kolorowy mural. Dzieło stanowi część projektu „101 murali dla Krakowa”, prowadzonego przez Fundację Świadomej Przestrzeni. Artyści będą malować od 9 do 10 lipca.

100% Podgórza i Krakowa

Autorami projektu są Marcin Wierzchowski, krakowski twórca street artu (ma na swoim koncie mural na ścianie Muzeum Galicja), oraz Mikołaj Rejs – twórca street artowy (jego mural znajduje się m.in. przy ul. Kącik w Krakowie).

– Na ścianie przy ul. Lwowskiej, w bezpośrednim sąsiedztwie placu Getta, planujemy malowidło, w którym chcemy zawrzeć filozofię naszego działania. W ostatnich latach Podgórze stało się atrakcyjną lokalizacją dla murali, jednak niewiele z nich odnosi się do lokalnych kontekstów. Mural przy Lwowskiej ma pokazać, że można, przy zachowaniu oryginalnego języka wypowiedzi plastycznej, dotknąć tego, co istotne dla mieszkańców – tłumaczą artyści.

– Na ścianie zobaczymy lokalne motywy, czyli kopiec Krakusa z dębem, który kiedyś był na jego szczycie, zdobienia oparte na elementach kamieniarki kościoła św. Józefa. Będzie też bułka i moneta, czyli rekwizyty nawiązujące do święta Rękawki czy ptaszki z „Drzewa Emausowego”. Detal architektoniczny z dawnej synagogi (obecnie Galeria Starmach). Rzut fortu świętego Benedykta. Ornamenty nawiązujące do motywów zdobniczych sztuki łużyckiej (jeden z artefaktów znalezionych podczas prac archeologicznych w głębi kopca Krakusa pochodził z tego okresu) oraz dwa duchy – przyrody nieożywionej (symbolizujący rezerwat Bonarka na Krzemionkach i kamieniołom Liban) oraz przyrody ożywionej (symbolizujący park Bednarskiego) – wymieniają.

„Hipsterska estetyka internetowo-tatuażowa”

Wcześniej, bo podczas Festiwalu Kultury Żydowskiej, powstał inny mural, stworzony przez grupę pięciu Izraelczyków z grupy Broken Fingaz. O wyjaśnienie estetyki i kontekstu poprośliśmy Artura Wabika, znanego krakowskiego street artowca. – Mural nawiązuje do twórczości Maurycego Liliena, żyjącego na przełamie XIX i XX wieku artysty secesyjnego, absolwenta krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, a także do estetyki przedwojennych reklam prasowych i naściennych – mówi Artur Wabik przypominając, że malowidła na ścianach i murach to nic nowego. – Często zapominamy, że murale jako takie nie są zjawiskiem nowym. Murale reklamowe były niezwykle popularne już w latach 20. XX wieku oraz później, w okresie PRL.

– Malowidło izraelskiej grupy Broken Fingaz dobrze wpisuje się w kontekst dzielnicy, łącząc tradycyjne motywy żydowskie ze współczesną hipsterską estetyką internetowo-tatuażową. Taki właśnie jest przecież nasz Kazimierz – ocenia Wabik. – Od strony plastycznej szczególnie podoba mi się fakt, że mural zrealizowano bezpośrednio na surowej ceglanej fasadzie bez dodatkowego podkładu, dzięki czemu cała kompozycja jest lekka i lepiej osadzona w zastanej przestrzeni – mówi prezes Fundacji Świadoma Przestrzeń.