Integracja transportu kolejowego z innymi środkami komunikacji, rozbudowa infrastruktury wokół dworców i budowa parkingów typu park and ride. Jest porozumienie w sprawie utworzenia Podhalańskiej Kolei Regionalnej.

Umowę w tej sprawie podpisali we wtorek przedstawiciele władz wojewódzkich i podhalańskich gmin. Projekt zakłada, że w miejscowościach regionu m.in. w Rabce-Zdroju, Szaflarach i Poroninie powstaną stacje przesiadkowe, integrujące lokalny system komunikacyjny. Kluczowym elementem będą parkingi „parkuj i jedź”, na których pasażerowie z samochodów i busów przesiadać się będą do pociągów.

Podając przykład rozwoju Kolei Małopolskich, marszałek Jacek Krupa przekonywał, że stworzenie PKR skłoni mieszkańców regionu do porzucenia samochodów. – Wierzę, że i tu, na Podhalu, uda nam się stworzyć ofertę przewozową, która przekona mieszkańców, by zostawili samochód na parkingu, a do pracy, szkoły czy na wycieczkę wybrali się komfortowym – i co równie ważne – ekologicznym pociągiem Podhalańskiej Kolei Regionalnej. Cieszę się, że w to ogromne przedsięwzięcie włączyły się lokalne samorządy – podkreślał.

Na początek samorządy będą musiały dokładnie przeanalizować stan systemu transportowego i przeprowadzić szczegółowe analizy istniejącego systemu transportowego, co pozwoli na wypracowanie możliwych do wprowadzenia rozwiązań. Później przyjdzie czas na oszacowanie kosztów budowy infrastruktury, w tym węzłów przesiadkowych, budowę parkingów czy ścieżek rowerowych.

Dwie linie

Cała inwestycja ma kosztować ok. 5 milionów zł, z czego 2/3 pokryje województwo. Resztę dołożą zainteresowane gminy. Uruchomienie Podhalańskiej Kolei Regionalnej będzie prowadzone dwuetapowo. Pierwszy etap obejmie uruchomienie połączenia pomiędzy Nowym Targiem a Zakopanem; wstępnie na tej linii ma kursować 15 par pociągów. Druga linia połączy natomiast Rabkę z Nowym Targiem.

Według założeń składy mają pokonywać 21-kilometrowy dystans w 25 minut, co, zwłaszcza w sezonie letnim, jest dobrą alternatywą dla zatłoczonej „zakopianki”.