Jak informuje Janusz Hnatko z Prokuratury Okręgowej w Krakowie, nocny pożar składowiska odpadów w Skawinie został dołączony do akt sprawy prowadzonego już postępowania. Śledczy prowadzą sprawę pod kątem narażenia okolicznych mieszkańców i kontrahentów spółki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia.
W nocy z czwartku na piątek zapaliły się śmieci, głównie odpady plastikowe składowane przy ul. Energetyków 1.
– Prawdopodobną przyczyną pożaru było podpalenie. Po zakończeniu akcji gaśniczej, w dniu dzisiejszym, na miejsce zdarzenia udał się prokurator z Prokuratury Rejonowej w Wieliczce wraz z biegłym z zakresu pożarnictwa celem zabezpieczenia śladów i dowodów oraz ustalenia przyczyn powstania pożaru, a ponadto czy stanowił on zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzi – mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Poważne zarzuty
Śledczy dołączą pożar do prowadzonego już postępowania, które dotyczy „narażenia mieszkańców bloku socjalnego oraz pracowników i kontrahentów spółki mającej siedzibę przy ul. Energetyków w Skawinie, na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez składowanie odpadów na terenie tej nieruchomości”.
– Po zakończeniu oględzin miejsca pożaru i wykonaniu niezbędnych czynności sprawa ta zostanie przekazana do dalszego prowadzenia przez Prokuraturę Okręgową w Krakowie – dodaje Hnatko.