Pracownik strefy przyznał się do winy

fot. materiały prasowe

Mieszkanka Krowodrzy zgubiła kartę płatniczą wraz z PIN-em. Znalazł ją pracownik firmy obsługującej strefę płatnego parkowania. Zamiast oddać właścicielce zgubę, kupił kilka rzeczy, a następnie postanowił wypłacić 400 zł. Policjanci szybko ustalili, kto ukradł pieniądze kobiety.

Jak ustalili policjanci, kobieta dała swoją kartę płatniczą z kodem swojemu chłopakowi, aby ten zrobił zakupy. – Kiedy młody człowiek wrócił z zakupami okazało się, że po drodze zgubił kartę. Właścicielka natychmiast sprawdziła stan konta i wtedy okazało się, że ktoś włamał się na jej konto. Najpierw zrobił zakupy za 33 zł, a następnie usiłował wypłacić 400 złotych – mówi Dariusz Łach z biura prasowego małopolskiej policji.

Nie udało mu się wypłacić pieniędzy, więc spróbował z mniejszą kwotą. Ostatecznie ukradł 250 złotych z konta.

Pomógł monitoring

– Policjanci bardzo szybko ustalili, w którym sklepie dokonano zakupów. W okolicy zabezpieczono monitoring i wytypowano potencjalnego złodziej – informuje Łach. Dzień później mundurowi zatrzymali 43-latka.

– Ten zeznał, że kartę wraz z pinem znalazł na ulicy i postanowił z niej skorzystać. Najpierw w pobliskim sklepie kupił alkohol i produkty spożywcze, a następnie postanowił wypłacić nieco gotówki w bankomacie. Podczas przeszukania jego mieszkania policjanci odnaleźli utraconą kartę i zwrócili ją właścicielce – stwierdza policjant.

Parkingowy usłyszał zarzuty usiłowania kradzieży z włamaniem oraz dokonania kradzieży z włamaniem. Sprawca poddał się dobrowolnie karze w wysokości 1 roku (w zawieszeniu na 3 lata) i karze grzywny w wysokości 1800 zł.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Krowodrza
News will be here