Rozpoczęła się przebudowa przepustu potoku Sudół Dominikański pod ulicą Dobrego Pasterza. Warta trzy miliony zł inwestycja wpłynie na bezpieczeństwo przeciwpowodziowe Dzielnicy III.

Istniejący przepust stanowi barierę dla przepływającego przez Prądnik potoku, który w czasie ulewnych opadów stanowi realne zagrożenie powodziowe dla dzielnicy. Remont udało się przeprowadzić dzięki staraniom radnych dzielnicowych.

– Najważniejsze jest to, że jego światło powiększy się trzykrotnie, dzięki czemu przepłynie przez niego trzykrotnie więcej wody. Przebudowa likwiduje wąskie gardło, jakim była ta konstrukcja. Dotychczas woda zatrzymywała się i wylewała w kierunku ulic Majora i Łepkowskiego – tłumaczy Dominik Jaśkowiec, radny Dzielnicy III.

Woda po dachy aut

Przypomnijmy, w 2010 roku w wyniku ulew potok wystąpił z brzegów, a ulice Dobrego Pasterza, Majora i Łepkowskiego zamieniły się w rwące potoki. Poziom wody był tak wysoki, że w garażach podziemnych przy ul. Nuszkiewicza samochody zostały zalane po dachy.

Kolejnym puntem mającym wpływ na bezpieczeństwo hydrologiczne jest krata kolektora pod ul. Lublańską, która, jak się okazuje, również będzie przebudowana. – Przepływ jest utrudniony, bo zbierają się tam zanieczyszczenia, robi się tzw. cofka, ale i ten problem rozwiązujemy – mówi Jaśkowiec.

Co ze zbiornikiem w Węgrzcach?

Dzięki powyższym inwestycjom i przebudowie mostu na ul. Reduta potok będzie w pełni drożny. Pozostaje kwestia ślimaczącej się budowy zbiornika małej retencji w Węgrzcach, mającego zabezpieczać Prądnik przed skutkami powodzi, który pomimo iż w 2004 roku znalazł się w Programie Małej Retencji Województwa Małopolskiego, nie powstał do dziś.