Przy Reymonta niemal wszystko wywraca się do góry nogami. Wisła "hiszpańska" powoli odchodzi. W drużynie ma być więcej młodych piłkarzy. – Sukcesu nie osiągniemy na skróty. Dotąd ratowaliśmy Wisłę, teraz chcemy budować ją krok po kroku, tak jak to powinno być w każdym zdrowo funkcjonującym klubie – mówiła Marzena Sarapata, prezes Wisły, podczas prezentacji nowego dyrektora sportowego i trenera pierwszej drużyny.

Ubiegły sezon Biała Gwiazda zakończyła na szóstym miejscu i do końca walczyła o europejskie puchary. W poniedziałek Marzena Sarapata dała do zrozumienia, że ten wynik kosztował zbyt wiele. – Sytuacja finansowa jest niewiele lepsza niż rok temu. To za mało. Sukcesu nie osiągniemy na skróty, dlatego zmienia się koncepcja budowy Wisły. Od dziś będziemy budować nie tylko pierwszą drużynę. Chcemy to robić krok po kroku – zapowiedziała prezes.


REKLAMA

Sarapata przedstawiła nowego dyrektora sportowego. Został nim Arkadiusz Głowacki, który w maju skończył karierę piłkarską. Trenerem został również były zawodnik, Maciej Stolarczyk. Przez ostatnie lata pracował w Pogoni Szczecin. Trzy ostatnie spędził w gabinecie dyrektora sportowego. Głowacki zastąpił Hiszpana Manuela Juncę, a Stolarczyk przejmuje zespół po Joanie Carrilli.

Roczny kontrakt dla Stolarczyka

– Odnosząc się do analogii piłkarskiej, dwie kluczowe pozycje obsadzamy mocnymi nazwiskami. Dwa najważniejsze stanowiska zajmują ludzie mocno związanymi z Wisłą – kontynuowała.

Warto jedank zauważyć, że Stolarczyk nie ma dużego doświadczenia w pracy z seniorami. W 2010 roku tylko przez trzy miesiące prowadził bez powodzenia pierwszoligową Pogoń Szczecin. Trenował również rezerwy i juniorów, był asystentem Dariusza Wdowczyka i Jana Kociana. Pracował także z reprezentacją Polski U-20.

– Trener podpisał roczny kontrakt z opcją przedłużenia o kolejny. Inicjatywa jest po stronie klubu, przedłużenie zależy od osiągnięć sportowych – tłumaczyła prezes Wisły.

Marzena Sarapata poinformowała, że klub rozmawiał z kilkoma kandydatami, w tym obcokrajowcami. Padło na Stolarczyka. – Pytaliśmy ludzi z branży, Radosława Sobolewskiego i naszego byłego dyrektora sportowego – podkreślała Sarapata. Kandydaturę poparł również Głowacki.

Stadion, inwestor

Prezes „dla dobra klubu” nie chciała komentować rozstania z poprzednim trenerem i tego, czy Wisła jest rozliczona z Hiszpanem. Przy okazji konferencji pojawiły się pytania o inne aspekty funkcjonowania klubu.

Niedługo Wisła powinna przedstawić Komisji Licencyjnej umowę dzierżawy stadionu. Ta wciąż nie została podpisana. – Czekamy na opinię biegłego, czy moglibyśmy zarządzać obiektem w całości, bo mamy pomysł jak go skomercjalizować. Umówiliśmy się z miastem, że jeżeli nie porozumiemy się na czas, to podpiszemy umowę na starych warunkach, z zastrzeżeniem jej zmiany – tłumaczyła prezes zarządu.

Towarzystwo Sportowe rozważa sprzedaż całości lub części akcji, jeżeli znajdą się zainteresowani inwestorzy. Według zapewnień władz, nie upadł temat Paula Bragiela, ale do czasu finalizacji podpisanej w styczniu umowy przedwstępnej, klub nie będzie komentował zaawansowania rozmów.

1 lipca pracę w Wiśle rozpocznie nowa rzecznik prasowa.