We wtorek trójka przedstawicieli Towarzystwa Sportowego Wisła Kraków udało się do Szwajcarii, by dopinać szczegóły sprzedaży piłkarskiej spółki. – Z tego, co wiem, dokumenty już zostały podpisane – powiedział w programie na swoim profilu na Facebooku Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa.
W Szwajcarii Wisłę reprezentują prezes TS-u Marzena Sarapata, wiceprezes Szymon Michlowicz oraz członek zarządu Rafał Wisłocki. Klub wciąż nie poinformował o sprzedaży klubu, kibice są coraz bardziej zniecierpliwieni.
Nadzieję w ich serca wlał we wtorek wieczorem prezydent Krakowa. – Dzisiaj podpisano umowę z funduszem inwestycyjnym, za którym stoją kambodżańscy inwestorzy – powiedział polityk.
Majchrowski dodał, że fundusz specjalizuje się w restrukturyzacji przedsiębiorstw. Gospodarz miasta nie chciałby, by Wisła splajtowała lub spadła do IV ligi. – Pamiętam, jak za czasów mojej prezydentury Cracovia była w III lidze. Nie chciałbym, aby teraz spotkało to Wisłę.
Przypomnijmy, że dziennik „Sport” poinformował dziś, że umowa ma wejść w życie, gdy nowy właściciel przeleje 12 milionów złotych. Pieniądze pójdą na spłatą najpilniejszych zobowiązań, by klub bez problemu dokończył sezon. Od lipca – poza kilkoma wyjątkami – na pensje czekają piłkarze i sztab.
REKLAMA
