W Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym odbędzie się we wtorek rozprawa, podczas której rozstrzygną się losy uchwały zakazującej paleniem węgla na terenie Krakowa od 2019 roku. Władze województwa i miasta wraz z ekologami są pewne swego i uważają, że zapisy uchwały są zgodne z prawem.
Do WSA wpłynęły w sumie cztery skargi, a dwie kolejne przechodzą drogę administracyjną. Przeciwnicy wprowadzenia zakazu palenia węglem w naszym mieście uważają, że powinno się dopuścić do użytku tzw. ekogroszek, skoro możliwe jest palenie biogazami. Jutro w tej sprawie odbędzie się rozprawa. Na szali mamy perspektywę znacznego poprawienia jakości powietrza w Krakowie.
Walczymy od lat
W związku z rozprawą, magistrat zorganizował spotkanie z dziennikarzami, na którym Jacek Majchrowski przekonywał, że negatywny wyrok źle wpłynie na mobilizację krakowian w sprawie wymiany pieców. – Patrząc na ostatnie 21 lat, można obliczyć, że zlikwidowaliśmy 26 tysięcy pieców i 5 tysięcy kotłowni. Teraz te wysiłki są jeszcze intensywniejsze i na ten rok mamy ok. 5 tys. wniosków o wymianę pieców – podkreślił prezydent.
– Bez względu na to, co jutro się stanie, będziemy robić swoje. Choć nie ukrywam, że wolałbym, aby rozstrzygnęło się to dla nas pozytywnie. I nie dla nas jako miasta, ale dla nas jako mieszkańców. Niestety było tak, że unieważnienie poprzedniej uchwały z zakazem palenia węglem, wyhamowało liczbę składanych wniosków – stwierdził Jacek Majchrowski.
Nie ma wątpliwości
Urzędnicy i ekolodzy nie mają wątpliwości, co do tego, że uchwała sejmiku ma pewne umocowanie w prawie krajowym. – Różne podmioty mają prawo skarżyć rozwiązania prawne, ale nie mamy wątpliwości, że taki zapis jest niezbędny. Wydaje nam się, że uchwała jest kompleksowa – powiedziała Tomasz Pietrusiak, zastępca dyrektora departamentu środowiska urzędu marszałkowskiego.
– Chciałabym podkreślić, że stan, w którym się obecnie znajdujemy, czyli z przekroczonymi normami, jest niezgodny z prawem. Ta uchwała ma tę niezgodność wyeliminować, aby zanieczyszczone powietrze nie było zagrożeniem dla zdrowia i życia mieszkańców – mówi prawnik Małgorzata Smolak z Fundacji ClientEarth.
Smolak zauważyła również, że wszystkie normy kompetencyjne wynikające z ustaw zostały zachowane. Spełniony jest również warunek konieczności, bowiem ekspertyzy jasno wskazują, że bez zakazu używania paliw stałych w Krakowie jakość powietrza nie osiągnie satysfakcjonującego poziomu. Zdaniem Smolak zachowana została również zasada proporcjonalności, ponieważ zdrowie i życie ludzkie jest ważniejsze niż ograniczenie własności.
