Najbliższe okno transferowe będzie już ósmym w okresie pracy Michała Probierza w krakowskim klubie. Kiedy na początku układał drużynę na swoją modłę, przez klub przewijały się dziesiątki zawodników. Dziennikarze pisali nawet, że Cracovia jest jak dworzec autobusowy, gdzie jedni przyjeżdżają, a drudzy w tym samym czasie obierają odwrotny kierunek.

Tacy zawodnicy jak Airam Cabrera, Javier Hernandez, Janusz Gol, Sergiu Hanca czy Pelle van Amersfoort zostawili kibicom bardzo dobre wspomnienia lub wciąż są ważnymi ogniwami drużyny. Nie brakowało też wpadek, bo tak należy określić pozyskanie Bojana Cecaricia, Serdera Serderowa, Antoniniego Culiny, Vinicusa Fereiry, Matheusa Santosa i Rivaldinha. Z ostateczną oceną tego ostatniego można się jeszcze wstrzymać, bo nie zachwycił, ale jest w klubie dopiero pół roku.

– Nikt nie mógł przewidzieć, że przez koronawirusa spędzi w łóżku trzy tygodnie – broni Brazylijczyka trener Probierz.

W sobotę krakowianie wyjdą na boisko po raz ostatni w 2020 roku, by zmierzyć się z Lechią Gdańsk. Probierz uważa, że w piłce nie ma czegoś takiego jak klucz do sukcesu, ale faktem jest, że z tym rywalem Pasy wygrały sześć ostatnich spotkań. Potem zespół rozjedzie się na urlopy, 1 stycznia wystąpi w treningu noworocznym, a trzy dni później na dobre rozpocznie przygotowania w centrum szkoleniowym w Rącznej.

Probierz: Chcemy wprowadzić młodzież i Polaków

Michał Rakoczy wiosnę spędzi w Puszczy Niepołomice, w której jesienią zaczął regularnie grać jako zawodnik wypożyczony. Na początku stycznia do treningów mają wrócić wszyscy kontuzjowani poza Radosławem Kanachem, który będzie potrzebował więcej czasu.

– Nie będziemy robić żadnych transferów. Skupimy się na tych, których mamy, i dokoptujemy kilku piłkarzy z grup młodzieżowych. Nikogo nie bierzemy, bo chcemy wprowadzić młodzież i Polaków. Jest grupa, która czeka na swoją szansę. Mamy jedną z najmłodszych drużyn w lidze, potrzebujemy stabilności i zgrania – zapowiada Probierz.

2020 rok dla wszystkich był trudny z powodu pandemii. Trener życzył kibicom zdrowia i aby każdy kolejny rok był podobny, jeżeli chodzi o sukcesy. W ostatnich miesiącach Pasy zdobyły po raz pierwszy w historii Puchar i Superpuchar Polski.