Rada Miasta Krakowa ma swojego szefa. Kto nim jest?

Bogusław Kośmider - przewodniczący Rady Miasta Krakowa fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Przewodniczącym Rady Miasta Krakowa na następne cztery lata został Bogusław Kośmider. To efekt porozumienia pomiędzy Jackiem Majchrowskim a radnymi Platformy Obywatelskiej. Za kandydaturą było 22 radnych.

Posiedzenie sesji miało rozpocząć się o godzinie 10.00, jednak radni zawnioskowali o półgodzinną przerwę. Po wznowieniu obrad radny-senior znów ogłosił przerwę mającą trwać drugie tyle. Po kolejnym otwarciu zebrania zarządzono 20 minut przerwy. W tym czasie zebrał się na wspólnych obradach klub prezydencki „Przyjazny Kraków” oraz radni Platformy Obywatelskiej.

Kośmider znów szefem rady

Część radnych Platformy Obywatelskiej chciała, aby to Dominik Jaśkowiec został przewodniczącym Rady Miasta Krakowa. Na ten ruch nie zgodzili się radni prezydenccy (jest ich 6 na 43 radnych) oraz prezydent Jacek Majchrowski. Kandydatem kompromisowym został Bogusław Kośmider.

Przypomnijmy, że Bogusław Kośmider był już szefem rady w ubiegłej kadencji (2010-2014). Przez krótki czas kierował on również miejskimi strukturami Platformy Obywatelskiej w Krakowie. Kośmider zawodowo związany jest z sektorem bankowym. Przewodniczy radzie nadzorczej firmy Targi w Krakowie sp. z o.o.

„Przewodniczący na łańcuch”

Osoby niechętne wyborowi Kośmidera na stanowisko przewodniczącego rady w kuluarach mówili, że to „przewodniczący na łańcuchu prezydenta”. Nawiązywali w ten sposób do bliskich relacji między nowym szefem radnych a Jackiem Majchrowskim oraz insygniów przewodniczącego, czyli zdobionego łańcucha.

Dominik Jaśkowiec, który konkurował z Kośmiderem mówił, że „trzeba było się nieźle namęczyć, aby pozostało po staremu”. Polityk wczoraj na swoim Facebooku opublikował wpis odnoszący się do zapowiadanego wyboru szefa rady: „Funkcja Przewodniczącego Rady Miasta Krakowa to narzędzie do realnego oddziaływania na miasto i jego samorząd, nie chodzi w tym wszystkim o przecinanie wstęg, żyrandol czy bycie na salonach. (…) Tymi rzeczami chciałbym się zająć, a żyrandol mogę oddać innym”.

PiS chciał Lasotę

Najliczniejszy klub radnych Prawa i Sprawiedliwości (19 osób) chciał, aby to były kandydat na prezydenta Krakowa kierował pracami rady miasta. Marek Lasota jednak nie uzyskał poparcia większości. Za jego kandydaturą głosowało 19 radnych.