Radni zdecydują o Drwince na kolejnej sesji

Drwinka fot. Agnieszka Mędrek

Radni miejscy mieli dziś uchwalić plan miejscowy „Park Rzeczny Drwinka – Bochenka”. Z powodu błędu formalnego sprawa przesunie się na następną sesję. Przyjęty zostanie wówczas drugi plan, dla okolic ulicy Podedworze. Mają one chronić tereny nad Drwinką przed chaotyczną zabudową.

Zarząd Zieleni Miejskiej ma już wstępne plany dotyczące tego terenu. Ich realizacja nie będzie jednak prosta, ponieważ spora część terenów zapisanych jako zielone nie należy do miasta. Mieszkańcy już dawno zwracali się do miasta o przyspieszenie wykupów, teraz z odpowiednim wnioskiem zamierza się zwrócić do Wydziału Skarbu również ZZM.

– Plany dadzą zielone światło do tego, żeby wykupować ten teren i gwarancję, że zostanie tam wstrzymana intensywna zabudowa. Jeden i drugi plan to jest w sumie kilkanaście hektarów, ale w posiadaniu miasta jest tylko kilka hektarów i to porozdzielanych między sobą. Nie ma ciągłego terenu, który moglibyśmy już zacząć urządzać – mówi dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej Piotr Kempf.

Ogród przy Bochenka

Pierwsze kroki zostały już jednak podjęte. Dzięki staraniom grupy zaangażowanych mieszkańców i przedstawicieli ZZM przy ulicy Bochenka, na jednej z działek, które plan „ratuje” przed zabudową, ma jeszcze w tym roku powstać ogród sensoryczny. – Będziemy spotykać się w tej sprawie z mieszkańcami. To będzie taki symboliczny początek parku, pierwsza rzecz, która tam powstanie – zapowiada dyrektor Kempf. Wstępnie na ten cel zaplanowano 100 tysięcy złotych.

Lista problemów

Agnieszka Mędrek ze Stowarzyszenia Drwinka liczy na to, że dokumenty zostaną przyjęte i że tym razem żadne odwołania nie pokrzyżują planów tworzenia parku. Zaznacza przy tym, że potrzeby są bardzo duże.– Mówimy o terenach, które są mocno inwestowane. Dzielnica XI stała się jakimś Eldorado dla deweloperów, którzy znaleźli miejsce do realizacji wysokiej zabudowy. Zabudowa ta generuje bardzo wiele problemów: brak miejsc parkingowych, brak możliwości bezpiecznego wyjścia z dziećmi, chodniki zastawione samochodami. Równocześnie to jedna z najbardziej ubogich w zieleń dzielnic Krakowa – wylicza.

Plany miejscowe nie cofną dotychczasowej chaotycznej zabudowy, ale przynajmniej powstrzymają kolejne inwestycje. Przyjęcie dokumentów będzie spełnieniem oczekiwań mieszkańców, którzy starali się o to od lat. – Pierwszy protest w obronie Parku Rzecznego Drwinka był zorganizowany dokładnie 24 lata temu – podkreśla Agnieszka Mędrek.

Głosowanie nad przyjęciem planu „Park Rzeczny Drwinka – Bochenka” zostało przesunięte na kolejną sesję. Radni zajmą się więc jednego dnia dwoma sąsiednimi obszarami, bo na akceptację czeka również „Park Rzeczny Drwinka-Podedworze”.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Podgórze Duchackie
News will be here