Z Salwatora prosto do Dębnik – takiej kładki chcieliby radni Zwierzyńca. Na ostatniej sesji podjęli uchwałę popierającą pomysł budowy nowej przeprawy. Na razie jednak obiekt jest tylko w odległych planach miasta.
Radni dzielnicy argumentują, że odległość pomiędzy mostem Dębnickim i Zwierzynieckim wynosi aż dwa kilometry, co daje najwyższy wynik, jeśli chodzi o przeprawy w centrum miasta. – Budowa wnioskowanej kładki istotnie ułatwiłaby przemieszczanie się pomiędzy Dębnikami a Salwatorem i całym Półwsiem Zwierzynieckim – przekonują w uzasadnieniu. Jak piszą, mieszkańcy wielokrotnie zwracali się do nich z tą sprawą.
Zdaniem Szczęsnego Filipiaka, przewodniczącego Rady Dzielnicy VII Zwierzyniec, kładka będzie pełnić nieco inną rolę, niż kładka Bernatka, której oddanie do użytku poskutkowało m.in. utworzeniem wielu lokali wzdłuż ulicy Mostowej. – Ona nie łączyłaby dwóch fragmentów miasta, gdzie jest wiele kawiarni, ale wierzę w to, że byłaby impulsem dla nowego ruchu turystyczno-spacerowego – mówi przewodniczący.
– Z naszego punktu widzenia kładka byłaby najbardziej przydatna gdzieś w rejonie pętli Salwator i klasztoru Norbertanek – przekonuje Filipiak. Jak mówi, istotne jest to, by pozwalała skrócić drogę do atrakcji dzielnicy.
Na razie jednak do realizacji tego zamierzenia jest jeszcze bardzo daleko. Tej inwestycji nie ma w dokumentach finansowych miasta. Pierwszą kładką czekającą na budowę jest ta łącząca Kazimierz z Ludwinowem.