Krakowska tenisistka jesienią ogłosiła zakończenie kariery. 30-latka nie narzeka jednak na nudę i przygotowuje się do swojego benefisu w Tauron Arenie, który odbędzie się 21 maja.

Rodzina Radwańskiej związana jest z Krakowem i tenisem. Pierwszym trenerem Agnieszki i jej młodszej siostry – Urszuli – był ich ojciec Robert. Pierwsze kroki na korcie stawiały na obiekcie Nadwiślanu niedaleko Wawelu. 14 kwietnia na Bulwarach Wiślanych zostanie otwarta aleja sław tenisa, w której znajdzie się m.in. odcisk dłoni najlepszej polskiej tenisistki w historii.

Sport i program artystyczny

Miesiąc później, 21 maja o godzinie 18, w Tauron Arenie rozpocznie się benefis zawodniczki. Wezmą w niej udział przyjaciółki Radwańskiej polskiego pochodzenia – Karolina Woźniacka i Angelika Kerber. Kibice zobaczą grę podwójną, ale nie wiadomo jeszcze, z kim w parze wystąpi bohaterka wieczoru.

– Najlepiej, gdyby to było moja siostra, ale może być przed turniejem w Paryżu i wtedy nie da rady – tłumaczy.

Później tenisistka zasiądzie na tronie. Organizatorzy przygotowują niespodzianki. – Pojawi się kilka osób, których się nie spodziewa – uśmiecha się Paweł Owczarz, dyrektor benefisu.

Teledysk i sny

Od kilku miesięcy Radwańska nie gra zawodowo w tenisa, ale cały czas związana jest ze sportem. Teraz jej czas absorbuje przede wszystkim udział w telewizyjnym show „Taniec z Gwiazdami”. Przyznała, że miała propozycje rozegrania meczów pokazowych, ale na razie nie ma na to czasu. Podobnie jak na podróże do miejsc, w których jeszcze nie była.

Znalazła za to chwilę na... nagranie piosenki. We wtorek organizatorzy zaprezentowali teledysk z udziałem Radwańskiej i Woźniackiej. Autorem słów i muzyki do utwory „We love tenis” jest Piotr Rubik. Utytułowana Polka przyznała, że było to dla niej bardzo ciekawe doświadczenie.

Kort i mała, zielona piłeczka są obecne w jej snach, choć krakowianka się śmieje, że czasem wywołują u niej przerażenie. – Śniło mi się, że zapadam się na korcie – opowiada.

Benefis Radwańskiej pokażą stacje TVP Sport i TVP1.