Ranna sowa z Salwatora znalazła pomoc dzięki motorniczemu

fot. MPK Kraków

Sytuacje, w których motorniczy albo kierowcy MPK wzywają pomoc do któregoś z pasażerów, zdarzają się stosunkowo często. Tym razem jednak motorniczy pomógł rannej sowie, którą zauważył na dachu tramwaju.

Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem, na pętli na Salwatorze. – O godz. 19 motorniczy tramwaju linii nr 1 podczas postoju na pętli Salwator połączył się z dyspozytorami i zgłosił że ma na dachu tramwaju ranną sowę – relacjonuje Marek Gancarczyk, rzecznik prasowy MPK.

Tramwaj został odstawiony na tor zestawczy. Wezwane zostało pogotowie sieciowe, które miało wyłączyć napięcie na czas zdejmowania rannego ptaka z dachu wagonu. Jednocześnie Straż Miejska wezwała pracowników z pogotowia interwencyjnego do spraw dzikich zwierząt.

W trakcie oczekiwania na przyjazd służb sowa spadła z dachu. Miała najprawdopodobniej złamane skrzydło. Została wniesiona do środka tramwaju przez pracowników ZUE, a stamtąd zabrana przez pracowników pogotowia interwencyjnego

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Zwierzyniec
News will be here