Rok, w którym Wyspiański wyszedł na pole

Wystawa "Wyspiański" w MNK fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

W mijającym roku to właśnie Stanisław Wyspiański był „twarzą” Krakowa. Koncerty, spektakle, wystawy czy konferencje – wszystkie te wydarzenia gościły w kalendarzu kulturalnym naszego miasta.

O tym, że Kraków nie zapomniał o Stanisławie Wyspiańskim, miały świadczyć odbywające się w ostatnich miesiącach wydarzenia w ramach projektu „Kraków – miasto Wyspiańskiego”. Jak powiedział Andrzej Kulig, wiceprezydent Krakowa, czwarty wieszcz to wymagający sposób na promowanie miasta.

– Łatwiej byłoby wówczas, gdybyśmy wykorzystywali wizerunek Wawelu, Sukiennic czy Barbakanu powielany na tysiącach kopii. Artysta zadaje trudne, bolesne pytania i odwołując się do tej postaci chcemy powiedzieć: „nie żyj tylko chwilą, ale zastanów się nad swoim życiem, problemami innych”. To oczywiście jest promocja, ale odwołująca się do pokładów intelektualnych i emocjonalnych – zaznacza Kulig.

Zatem – Barcelona ma Gaudiego, Wiedeń Klimta, a Kraków Wyspiańskiego.

Sadzenie roślin, spektakle, koncerty

Rok twórcy zainaugurowało wydarzenie „Wyspiański wychodzi na pole”, podczas którego przed Gmachem Głównym Muzeum Narodowego miało miejsce wspólne sadzenie roślin czy spacer z Wyspiańskim. Akcja zakończyła się przygotowanym przez Teatr im. J. Słowackiego spektakl „Wyspiański wyzwala maski”.

W czerwcu nowohucki Bulwar(t) Sztuki otworzył koncert „Bądź jak meteor”. Następnie w kulturalnej rozpisce znalazła się Noc Teatrów i wręczenie w jej trakcie Nagrody Teatralnej im. S. Wyspiańskiego czy Festiwal Genius Loci. O twórcy nie zapomniano również podczas tegorocznego Pochodu Lajkonika. Warto również wspomnieć o spektaklu plenerowym „A to Polska właśnie!” w reżyserii Jerzego Zonia, który w czasie Nocy Poezji miał miejsce na rynku Podgórskim czy propozycję Teatru Ludowego „Sędziowie” w reżyserii Małgorzaty Bogajewskiej.

23 października w Centrum Kongresowym Ice Kraków odbył się koncert „Konieczny Wyspiańskiemu”. W jego trakcie miała miejsce premiera koncertu fortepianowego, w drugiej części publiczność miała okazję usłyszeć muzykę do spektakli takich jak „Noc listopadowa”.

Miesiąc później, przy Dworku Rydlówka odbyło się tradycyjne Osadzanie Chochoła. W wydarzeniu uczestniczyli mieszkańcy Bronowic, uczniowie okolicznych szkół czy rodzina Lucjana Rydla, którego wesele sprzed ponad stu lat w swoim słynnym dramacie opisał Wyspiański.

Coś się zaczyna

Kolejnym etapem zmagań z Wyspiańskim była konferencja „Wyspiański. Restart”, która rozpoczęła się 20 listopada. W jej trakcie odbyły się wykłady mistrzowskie, debaty i pokazy mistrzowskie.

– Słowo „restart” ma zaznaczyć, że konferencją raczej coś rozpoczynamy, niż zamykamy. Będzie to okazja do spotkań i rozmów – nie mamy tutaj do czynienia z tradycyjną konferencją. Przez trzy dni spotkamy ludzi myślących Wyspiańskim i o Wyspiańskim. Dla badaczy jego twórczości jest żywym partnerem do myślenia o Polsce, Bogu, Krakowie czy kobietach. To również nasze cztery wyjściowe tematy  – powiedział podczas rozpoczęcia inauguracji Dariusz Kosiński z Katedry Performatyki na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Wyspiański bez tajemnic?

Pod koniec listopada w Gmachu Głównym Muzeum Narodowego w Krakowie otwarto wystawę, na którą czekał nie tylko Kraków. To pierwsza taka ekspozycja w historii instytucji. Zwiedzający mogą zobaczyć prawie 500 dzieł artysty, które pochodzą wyłącznie z kolekcji muzealnej oraz depozyty.

Kuratorki wystawy – Danuta Godyń i Magdalena Laskowska przygotowały aż siedem sal, które ukazują zwiedzającym malarza, rysownika, grafika, designera, dramaturga, poetę, scenografa i reformatora teatru. To, że przygotowania do wystawy nie należały do najprostszych, podkreśla dyrektor MNK Andrzej Betlej.

– Czekaliśmy na tę wystawę, chociaż należy ona do trudnych. Jak można bowiem przedstawić tak wielką i różnorodną postać z dorobkiem, którego nie jesteśmy w stanie ogarnąć? – zastanawiał się podczas otwarcia wystawy. – „Wyspiański” to chronologiczna narracja, pokazująca najważniejsze zjawiska w jego twórczości.

Spotkać się twarzą w twarz z Wyspiańskim można do 20 stycznia 2019 roku.