Rondo w Bieżanowie miało być gotowe. Powstanie w innej formie

fot. Archiwum

Nie ustawienie tymczasowych zapór, lecz całościowa przebudowa. Takie są aktualne plany miasta wobec ronda, które ma powstać u zbiegu ulic Ćwiklińskiej, Barbary i Heleny w Bieżanowie. O jego utworzeniu zdecydowali mieszkańcy w budżecie obywatelskim, jeszcze w 2015 roku.

Pierwotnie rondo to miało wyglądać podobnie jak to, które utworzono wcześniej u zbiegu ulic Ćwiklińskiej, Aleksandry i Telimeny. Nie prowadzono tam prac budowlanych, tylko ułożono bariery, które wprowadziły ruch okrężny. To spotkało się i ciągle spotyka z krytycznymi komentarzami, dotyczącymi głównie estetyki.

Bez prowizorki, ale później

W 2016 roku ZIKiT próbował zrealizować wygrany projekt, ale nikt nie zgłosił się do przetargu. Pojawił się wtedy pomysł, by to skrzyżowanie jednak przebudować całościowo – tym bardziej, że w najbliższym sąsiedztwie powstaje właśnie parking Park&Ride.

W planach finansowych miasta zapisano tę inwestycję na lata 2018-2019. Teraz ZIKiT ogłosił przetarg na przygotowanie projektu i uzyskanie wszystkich potrzebnych zgód. Projektant musi przygotować dwie wersje – ze „standardowym”, jednopasowym rondem i z rondem turbinowym. Wszystkie dokumenty mają być gotowe do końca sierpnia przyszłego roku.

Drugie rondo nie może tak wyglądać

Mieszkańcy, którzy głosowali na ten projekt, będą więc musieli jeszcze poczekać, ale za to efekt będzie lepszy niż mocno krytykowane rondo przy Aleksandry. – Ono też docelowo musi zostać przebudowane, teraz wygląda jak balia – ocenia radna miejska z Bieżanowa Grażyna Fijałkowska. – Ale efekt jest bardzo pozytywny. Teraz jest o wiele bezpieczniej – podkreśla i zapowiada, że będzie się starać o wpisanie również tego drugiego ronda do budżetu i planów finansowych miasta.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Bieżanów-Prokocim
News will be here