Rosyjska drużyna nie zagra w finale Ligi Mistrzów w ampfutbolu. Przyjedzie też inny zespół z Włoch

fot. Amp Futbol Polska
Laman-Az Grozny nie wystąpi w Krakowie w planowanym na maj turnieju finałowym Ligi Mistrzów piłkarzy po amputajach. Przyjedzie też inny zespół z Włoch.
Rosjanie wycofali się dwa tygodnie temu (Łukasz Krasny z TVP Kraków poinformował, że nie podali powodu), ale wobec ataku Władimira Putina ich udział i tak zostałby wykluczony. Widzimy to po decyzjach wielu sportowych federacji. Mają ich zastąpić Hiszpanie. Do Krakowa przyjedzie także inny, niż wcześniej planowano, zespół z Włoch. Europejska Federacja Amp Futbol (EAFF) niedługo powinna wydać oficjalny komunikat w tej sprawie.

Osiem drużyn, dwa stadiony

Polski klub i miasto po raz pierwszy zorganizuje turniej finałowy Ligi Mistrzów w ampfutbolu. 20 i 21 maja (piątek-sobota) na stadionie Garbarni planowane są mecze dwóch grup (po cztery drużyny) i półfinały. Ostatni dzień rywalizacji zaplanowany jest na stadionie Wisły, gospodarza imprezy i mistrza Polski piłkarzy po amputacjach. Na murawie zobaczymy Wisłę Kraków, Etimesgut Belediyespor (Turcja), Manchester City (Anglia), AFC Tbilisi (Gruzja), FC Jouy-le-Moutier (Francja), Karabach FC (Azerbejdżan) i zespoły z Hiszpanii (zamiast Laman-Az Grozny) i Włoch (w zastępstwie Vicenza Calcio).

Wisła i Etimesgut z Turcji, jako najsilniejsze w stawce, zostaną rozstawione, a do nich w marcu będą dolosowani pozostali uczestnicy.  

Jakub Błaszczykowski ambasadorem

O organizację turnieju starały się trzy miasta: Kraków, Paryż i Sankt Petersburg. Decydująca rozgrywka odbyła się między naszym miastem a stolicą Francji.  – Większość klubów, bo to one wybierały gospodarza, postawiła na Kraków – mówił na początku lutego Janusz Kozioł, pełnomocnik prezydenta Krakow odpowiedzialny za sport,

Piłkarzom po amputacjach mocno kibicuje Jakub Błaszczykowski. Były kapitan reprezentacji, a obecnie współwłaściciel i kapitan Białej Gwiazdy, zosta ambasadorem turnieju.  – Mamy wspaniałych aktorów, którzy mimo różnych losowych historii potrafią się podnosić. Zapraszamy kibiców z całej Polski. Postaramy się, by było to co najmniej tak świetne wydarzenie jak mistrzostwa Europy, choć poprzeczka wisi wysoko – powiedział Błaszczykowski.


News will be here