Teligi i Ćwiklińskiej, Wielicka, Opolska – przy tych ulicach pojawią się nowe odcinki ścieżek rowerowych. W najbliższych dniach rozpisane zostaną przetargi, a prace mają się zakończyć w tym roku. To jednak jeszcze nie koniec rowerowych planów miasta.

Trzy zapowiadane ścieżki nie imponują rozmachem – to odcinki po około półtora kilometra. Powstaną dzięki dofinansowaniu unijnemu, w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. To ten sam program, dzięki któremu krakowskie MPK mogło zamówić łącznie 107 autobusów różnego typu.

ZIKiT zapowiada, że przetargi zostaną rozpisane w najbliższych dniach, a prace przeprowadzone w tym roku. Jeśli jednak urzędnicy mają zrealizować założenia tegorocznego budżetu, takich zamówień muszą rozpisać jeszcze sporo.

Nowe przepisy

Miejskie przetargi z dofinansowaniem unijnym, a tak jest w przypadku większości tegorocznych inwestycji rowerowych, czekały na nowe przepisy dotyczące zamówień publicznych. Teraz trzeba będzie nadrobić zaległości. W ramach ZIT zaplanowana jest m.in. ścieżka wzdłuż fragmentów ul. Kocmyrzowskiej i Nowohuckiej. Oprócz tego miasto chce też m.in. położyć asfalt na wałach wiślanych od Dąbia do mostu Wandy czy zbudować ścieżkę wzdłuż ulicy Zakopiańskiej.

W tym roku ma się też zacząć budowa ścieżki wzdłuż ulicy Kamieńskiego, szczególnie niedostępnej dla rowerzystów. To będzie bardzo kosztowna inwestycja, ponieważ wymaga budowy nowej kładki nad torami. Część środków na ten cel również ma pochodzić z programu ZIT.

ZIKiT nie podaje na razie terminów realizacji tych inwestycji. – Te inwestycje, które są wpisane w budżecie, będą sukcesywnie realizowane. Będziemy rozpisywać kolejne przetargi – zapowiada Michał Pyclik, rzecznik prasowy miejskiej jednostki.