Rozbój w biały dzień

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko Dariuszowi C. 9 maja nietrzeźwy mężczyzna wyciągnął nóż i grążąc nim, wymusił na ofierze oddanie mu telefonu o wartości 400 złotych. Dariusz C. działał w warunkach recydywy. Za ten czyn grozi mu do trzech lat więzienia.

Pod sklepem przy ul. Polonijnej Dariusz C. spotkał się ze swoją konkubiną. W pewnym momencie mężczyzna stwierdził, że chce iść pod blok, gdzie mieszka jego dziecko. – Konkubina zwróciła mu uwagę, aby się opamiętał, ponieważ był pod wpływem alkoholu i w takim stanie nie powinien pójść do dziecka. Oskarżony zaczął wówczas ubliżać jej – mówi Janusz Hnatko, rzecznik prasowy krakowskiej prokuratury.

Na zachowanie Dariusza C. zareagował pokrzywdzony, który poparł zdanie kobiety. – Wtedy Dariusz C. chwycił pokrzywdzonego za koszulkę, w drugiej ręce miał nóż, który wcześniej szybkim ruchem wyciągnął zza paska. Trzymał go następnie w odległości około 15 cm od szyi mężczyzny – relacjonuje Hnatko.

Oskarżony następnie zagroził, że zabije mężczyznę i zażądał wydania mu telefonu. Gdy go zabrał, oddalił się w stronę bloków przy ul. Okólnej. Pokrzywdzony poprosił przechodnia o udostępnienie telefonu i powiadomił policję.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Bieżanów-Prokocim
News will be here