Rozmowa na dzień dobry. Odmrażanie gospodarki nie jest możliwe bez odmrożenia targów

Expo Kraków stało się magazynem dla Polskiego Czerwonego Krzyża fot. krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

– Szacuje się, że rynek targowy w Polsce ma wartość 3 miliardów złotych. W skali roku odbywa się tu 200 wydarzeń, w których bierze udział około 500 firm zatrudniających ponad 50 tysięcy pracowników – mówi Grażyna Grabowska, prezes Targów w Krakowie, spółki zarządzającej Expo Kraków i wiceprezes Polskiej Izby Przemysłu Targowego.

Konsultacje i przygotowania do otwarcia pierwszych targów branżowych po wakacjach trwają. Dlaczego ponowne uruchomienie targów jest tak istotne dla miasta?

Łukasz Jeżak, LoveKraków.pl: Kiedy ruszą pierwsze imprezy w Expo Kraków?

Grażyna Grabowska, prezes Targów w Krakowie: Natychmiast, jak tylko otrzymamy na to stosowne zezwolenie. W tej chwili grupa wyłoniona z Polskiej Izby Przemysłu Targowego prowadzi rozmowy ze stroną rządową, żeby odmrozić targi jak najszybciej.

Wszystko wskazuje na to, że uzyskamy takie zezwolenie i mamy już uzgodnione warunki, w jakich będą odbywać się targi. Najprawdopodobniej wydarzy się to już we wrześniu, a może nawet nieco wcześniej.

Expo Kraków przez ponad dwa miesiące było nieczynne. Co się tam w tym czasie działo? Przygotowujecie się na otwarcie?

Ponieważ nie można wykorzystywać naszego obiektu zgodnie z przeznaczeniem, udostępniliśmy jego część na magazyny dla organizacji Polskiego Czerwonego Krzyża. Wcześniej przeprowadziliśmy próbne ozonowanie pomieszczeń, co powoduje eliminację wszystkich zarazków, w tym koronawirusa. Jest to dobre rozwiązanie dla odkażania przedmiotów i czyszczenia powietrza – ale nie ludzi.

Jak będzie wyglądać nowa rzeczywistość targowa po wakacjach?

Z pewnością nadal będą obowiązywać daleko posunięte restrykcje sanitarne. Podstawą będzie noszenie rękawiczek czy maseczek, jeśli takie będą wówczas zalecenia GIS. Ograniczymy i będziemy na bieżąco kontrolować liczbę osób wchodzących i wychodzących z hali, żeby unikać nadmiernych zbiorowisk. Ponadto, na wysokich obrotach będzie działała wentylacja i wymiana powietrza. Należy wziąć również pod uwagę konieczność zachowania dystansu pomiędzy uczestnikami targów, dezynfekcję ogólnodostępnych elementów infrastruktury obiektu, zapewnienie płynów do dezynfekcji, czy zminimalizowanie rozdawnictwa druków, celem minimalizacji dotykanych przedmiotów.

Jeżeli pojawią się takie zalecenia, to jesteśmy przygotowani także na to, aby mierzyć temperaturę przy wejściu za pomocą bramek termowizyjnych. Jednym słowem – jesteśmy gotowi na spełnienie wszelkich kryteriów bezpieczeństwa, jakie będą nas obowiązywały, gdy władze wyrażą zgodę na organizowanie targów. Wystawcom i zwiedzającym, którzy już dopytują o to, kiedy targi zaczną działać, będziemy mogli zapewnić należyte bezpieczeństwo spotkań.

Najpierw zostaną otwarte targi biznesowe, dopiero później przyjdzie czas na targi konsumenckie.

Są różne drogi odmrażania targów. W innych krajach najpierw ruszyły targi krajowe, dopiero później międzynarodowe. Najprościej jest odmrozić targi branżowe, ponieważ w tym przypadku zawsze jest prowadzona rejestracja. Oczywiście do tej pory można było uniknąć rejestracji i identyfikacji poprzez zakup biletu, ale rozwiązaniem na tę okoliczność jest wprowadzenie obowiązkowej rejestracji. Nie zarejestrujesz się – nie wejdziesz.

Na targi konsumenckie przychodzi zwykle więcej ludzi, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby wprowadzić ścisłą rejestrację również na tego rodzaju wydarzeniach.

Dlaczego tak ważne jest, aby targi znów funkcjonowały? Co to wnosi w życie miasta?

Na targi idziemy po to, aby nasza firma mogła się rozwijać, miała kontakt z nowościami na rynku i z klientami: obecnymi i potencjalnymi. Dzięki targom rozwija się każda branża, która w nich uczestniczy; rozwijają się również miasta i regiony, w których te wydarzenia się odbywają. Targi generują ogromny ruch w hotelach, restauracjach, transporcie lokalnym, sprowadzają do miasta turystów biznesowych. Odmrażanie gospodarki nie jest możliwe bez odmrożenia targów, które zawsze pełniły funkcję jej koła zamachowego. Nie jest przypadkiem, że najlepsze targi branżowe odbywają się w krajach najwyżej rozwiniętych gospodarczo.

Przed epidemią Polska była liderem na targowej mapie Europy Środkowej i pora, żeby wróciła na tę pozycję. Szacuje się, że rynek targowy w Polsce ma wartość ok. 3 miliardów złotych. Do tej pory w skali roku odbywało się ok. 200 wydarzeń targowych. To daje pracę dużej liczbie firm i osób, które m.in. montują stoiska, przygotowują aranżację, zapewniają transport, czy nagłośnienie. Według danych Polskiej Izby Przemysłu Targowego w tej branży działa około 500 firm, które zatrudniają 50 tys. pracowników i prawdopodobnie drugie tyle kontrahentów i współpracowników.

News will be here