Od poniedziałku kilka wydziałów karnych sądu okręgowego i sądu rejonowego ma już swoje siedziby w nowym budynku przy ul. Przy Rondzie 7. W praktyce przeprowadzka ciągle trwa.
Budynek ma dziewięć pięter i mieści trzydzieści dwie sale rozpraw. Jego łączna powierzchnia przekracza 11 tysięcy mkw. Obiekt przylega do istniejących budynków i nawiązuje stylem do widocznych z alei Powstania Warszawskiego „żyletkowców”.
Nowy gmach ma znacząco ułatwić funkcjonowanie sądu. Z powodu braku sal część wydziałów była do tej pory rozsiana po mieście, generując dodatkowe koszty i problemy związane m.in. z dowożeniem i konwojowaniem oskarżonych. Przeprowadzanie rozpraw w sprawach karnych i cywilnych w tych samych skrzydłach prowadziło do niebezpiecznych sytuacji.
W Krakowie nie było też do tej pory nowoczesnej sali do sądzenia całych grup przestępczych, podczas gdy w nowym budynku znalazło się pomieszczenie z miejscami dla nawet trzydziestu pięciu oskarżonych, o powierzchni 272 mkw. W drugiej pod względem wielkości sali można sądzić do 20 osób.
Szybciej zakończą sprawy
– Skoncentrowanie wszystkich wydziałów karnych w jednym budynku, dotychczas rozmieszczonych na terenie całego miasta, znacznie ułatwi zainteresowanym stronom dostęp do sądu, zaś zwiększenie ilości sal rozpraw przyczyni się do szybszego zakończenia wielu spraw karnych – przekonuje sędzia Beata Górszczyk, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Krakowie
W praktyce przeprowadzka jeszcze trwa. Część pięter pozostaje wyłączona, trwają jeszcze prace wykończeniowe. Dlatego sąd prosi na razie o cierpliwość i wyrozumiałość. – Prosimy też, aby osoby zainteresowane zgłaszały się wcześniej niż zaplanowana rozprawa w budynku przy ulicy Mogilskiej 17, w związku z koniecznością przejścia do budynku przy ulicy przy Rondzie 7 – tłumaczy sędzia Górszczyk.