Samowola w centrum miasta

fot. ZIKiT

Inspektorzy Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu przecierali oczy ze zdumienia, gdy okazało się, że ktoś samowolnie zmienił oznakowanie wjazdu na parking pod estakadą na ul. Wita Stwosza.

Dotychczas wjazd na parking był możliwy wyłącznie z pasa prowadzącego od ul. Lubomirskiego w stronę al. 29 Listopada. Informacja o tym, że ktoś zmienił oznakowanie i umożliwił wjazd od strony północnej, dotarła do ZIKiT-u wczoraj. – Byliśmy zaskoczeni. Jeżeli taka zmiana jest potrzebna do lepszego funkcjonowania parkingu, należało zgłosić się do nas z takim wnioskiem. Samowolna zmiana oznakowania nie jest dobra ani tym bardziej bezpieczna – tłumaczy Michał Pyclik z ZIKiT-u.

Fot. ZIKiT

Tarnawski: To nie my!

Dariusz Tarnawski, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Przewoźników Osobowych, stwierdził, że zmiana znaków była incydentem, nie był jednak w stanie jednoznacznie wskazać potencjalnych sprawców. – Taki incydent miał miejsce, nikt z nas tego nie zrobił, to jakieś dziwne działanie, być może osób nieprzychylnych prywatnym przewoźnikom – powiedział.

Przyznał, że dla kierowców korzystniejsze byłoby zlokalizowanie wjazdu od strony al. 29 Listopada, zaoszczędziłoby to niepotrzebnego, ich zdaniem, zawracania na dolnym rondzie. Zapowiedział, że OSPO skieruje w tej sprawie wniosek do ZIKiT-u, licząc na przychylność urzędników.

Tymczasem Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu zlecił już swojemu podwykonawcy przywrócenie właściwego oznakowania i, jak zapewnia Michał Pyclik, inspektorzy będą sprawdzać, czy ktoś ponownie ich nie zamienia.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Stare Miasto