Sejmik Województwa Małopolskiego przegłosował wczoraj nowelizację programu ochrony powietrza w województwie małopolskim. To duży krok w kierunku zakazu palenia niektórymi paliwami stałymi na terenie Krakowa, a później nawet w innych, mniejszych miastach. Głosowanie nad wprowadzeniem zakazu używania paliw stałych w Krakowie odbędzie się 25 listopada.

Projekt programu przeszedł prawie jednogłośnie. Przeciw był jedynie Jacek Soska, który uważa, że żyjemy w państwie nakazowo-zakazowym, a on na to się nie godzi. – Nie jestem bogaty. Jak mam zapłacić 900 zł za tonę węgla, to palę owsem za 400 zł, który jest tak samo energetyczny! Jaki procent społeczeństwa ma kasę, aby spełniać fanaberie rządzących?! – grzmiał z mównicy radny PSL.

Również radni Prawa i Sprawiedliwości mieli pewne zastrzeżenia. Największe dotyczyły oczywiście zakazu palenia węglem. – Idźmy w ograniczenia, eliminowanie, ale nie zakaz palenia węglem. Zostawmy to innym – przekonywał Zdzisław Filip. Natomiast radny Grzegorz Biedroń, wyraził obawy, aby program ten nie został diagnozą i zbiorem pobożnych życzeń. – Chcę, żeby poszły za tym realne działania. Abyśmy szukali nowych, lepszych rozwiązań, bo temu służą środki europejskie. Klub PiS w kolejnych etapach, będzie się przeciwstawiał, aby jedynymi ofiarami nie okazali się najubożsi mieszkańcy. Będziemy popierać decyzje, które będą szły w parze  z rozwagą.

– Jeśli gdziekolwiek będziemy wprowadzać ostre zakazy, będziemy chcieli, aby samorządy zapewniały projekty osłonowe i pomocowe, które w znacznej części pozwoli zniżyć obciążenia finansowe dla mieszkańców – odpowiedział marszałek województwa Marek Sowa.

Przewodniczący klubu PO w sejmiku, przekonywał natomiast, aby zachować umiar w podejmowanych decyzjach. – Każdy z nas pamięta smak kiełbaski z ogniska, pizzy z pieca opalanego drewnem i zapach palonych liści – powiedział Leszek Zegzda. Wspomniał także o tym, że problem smogu to nie tylko problem krakowski, ale i mniejszych miast w regionie, w tym uzdrowisk.

– Życzę wam, abyście się nie cofnęli – zwrócił się do radnych europoseł Bogusław Sonik. – Nawet jeśli to będzie twarde prawo, bo ono nie będzie tylko dla nas. Wierzę, że ten program ochrony powietrza przyczyni się do innowacji w gospodarce.

Podczas dyskusji głos zabrał także wiceprezydent Krakowa, Tadeusz Trzmiel, przedstawiając, co obecnie Kraków robi na rzecz poprawy jakości powietrza oraz jakie ma plany na przyszłość. Wiceprezydent chwalił sobie współpracę w tej materii z Zarządem Województwa oraz Sejmikiem.

Przedstawienie programu oraz dyskusję wraz z głosowaniem można zobaczyć tutaj: