Małopolscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy skanowali karty płatnicze klientów banków i wykradali pieniądze z ich kont. 30-letni obywatele Włoch i Rumunii stosowali niespotykany dotychczas rodzaj nakładek na bankomaty.
– Ustalamy, jaka mogła być skala przestępczego procederu i ilu klientów mogło w ten sposób stracić pieniądze – mówi Katarzyna Cisło z biura prasowego małopolskiej policji.
Policjanci rozpracowali przestępczy proceder związany z wykradaniem danych kart bankomatowych, do jakiego dochodziło w ostatnim czasie w Krakowie. Analizując napływające zgłoszenia policjanci ustalili jakiego typu bankomaty są wybierane przez sprawców i wytypowali te, w których może dojść do kolejnych prób wykradania danych. Kwestią czasu było uchwycenie momentu nałożenia urządzenia skimmującego oraz zatrzymanie osoby, która zamontowała nakładkę.
Zatrzymani to 30-letni obywatele Włoch i Rumunii, którzy odpowiedzą za jedno z najcięższych przestępstw w polskim katalogu karnym – podrabianie środków płatniczych. Grozi za to kara nawet 25-letniego pozbawienia wolności.
Sprawdź bankomat, zasłoń klawiaturę
Policjanci zabezpieczyli urządzenie skanujące dane i inne przedmioty znalezione podczas przeszukania pokoju hotelowego. Zostaną one szczegółowo zbadane przez biegłego. Już teraz wiadomo, że zabezpieczona przez policjantów „nakładka” była bardzo nietypowa, dotychczas niespotykana. Listwa z kamerą była oczywiście przygotowana w taki sposób, aby tworzywem, wyglądem i kształtem nie odstawała od bankomatu.
Policja przypomina, że podchodząc do urządzenia warto zacząć od sprawdzenia czy elementy bankomatu takie jak czytnik kart i klawiatura nie odbiegają wyglądem od całości oraz czy do bankomatu nie zostały przymocowane podejrzane urządzenia. W razie jakiejkolwiek wątpliwości można podejść do pracownika banku i poprosić o sprawdzenie lub poprosić o przyjazd patrolu. Wpisując kod PIN bezwzględnie należy pamiętać o zasłonięciu klawiatury.