Zarząd Zieleni Miejskiej ogłosił kolejny przetarg na budowę parku w Czyżynach. Oferty można składać do 14 lutego.
Wspomniana decyzja została wydana już w ubiegłym roku. Zarząd Zieleni Miejskiej ogłosił wówczas przetarg na budowę, ale z racji późnej pory roku unieważnił go. Jak się okazuje, już wtedy byli chętni na złożenie swojej oferty.
– Do przetargu, który wycofaliśmy, były pytania, co wskazuje na to, że było zainteresowanie. I od razu tym, którzy pytali, mówiliśmy, że będziemy ogłaszać przetarg wczesną wiosną, a może jeszcze zimą – komentuje Piotr Kempf, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej. Obietnica została spełniona, a rozstrzygnięcie konkursu zaplanowane jest na 14 lutego. Według planów i założeń inwestycja ma powstać do końca maja 2020 roku.
Czarne chmury nadal nad głowami
Park w Czyżynach budzi wiele emocji, a jego budowa jeszcze więcej. Obecny przetarg został ogłoszony mimo toczącego się postępowania pomiędzy Gminą Kraków a spadkobiercami działek, na których ma powstać inwestycja.
Sprawa zaczęła się komplikować w roku ubiegłym. Spadkobiercy terenów przeznaczonych pod park zabiegali o zwrot swoich działek, na których miałaby powstać inwestycja. W międzyczasie urzędnicy zajmujący się budową parku obstawali przy tym, że działki należą do gminy, przez co owi spadkobiercy nie byli uważani za stronę w postępowaniu. Kolejne wnioski zaczęły wpływać do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, który je odrzucił. W związku z tym prace nad projektem inwestycji mogły być kontynuowane.
W niedługim czasie po tym do wojewody małopolskiego, Piotra Ćwika, wpłynął wniosek o unieważnienie planowanej inwestycji. – Wojewoda wsparł nasze stanowisko, że spadkobiercy nie powinni być uznani za stronę postępowania w sprawie budowy – tłumaczy Piotr Kempf.
Od wojewody do WSA, od WSA do wojewody
Wojewódzki Sąd Administracyjny nakazał wojewodzie ponowne rozpatrzenie sprawy z uwzględnieniem spadkobierców. Wszystko jest w gestii wojewody i jego decyzji.
Wyrok WSA nie uchyla zgody na budowę parku w Czyżynach, więc planowane prace ruszą na mocy ważnych jeszcze urzędowych dokumentów. Konflikt ze spadkobiercami może jedynie opóźnić czas ich realizacji.
Budowa ruszy, park powstanie
Przetarg ma zostać rozstrzygnięty za około dwa tygodnie. ZZM przewiduje, że na inwestycję przekaże sześć milionów złotych.
– Koniec końców, rozstrzygnięcie może być korzystne dla nas, może być korzystne dla spadkobierców, ale nawet jeśli po realizacji parku będzie korzystne dla nich, to wtedy absolutnie będziemy mieć podstawę do tego, aby kupić te działki. Może to być za dziesięć lat, a może za trzy, może również za piętnaście, a może się to nigdy nie zdarzyć. Robimy wszystko, by park był jak najszybciej, bo wtedy będziemy spokojni – podsumowuje dyrektor ZZM.
