Komisja budżetowa odrzuciła, a komisja sportu pozytywnie zaopiniowała projekt uchwały kierunkowej dotyczącej rozwiązania zadłużenia Wisły wobec miasta i programu promocji przez seniorskie kluby sportowe.
Pierwsza wspólnym projektem zajęła się komisja budżetowa. Zanim został on odrzucony (za było trzech radnych, pięciu przeciw, czterech wstrzymało się od głosu), odbyła się 40-minutowa gorąca dyskusja.
Tydzień temu była mowa, że uchwała ma ustalić kierunki dla prezydenta polegające na przygotowaniu programu finansowania z budżetu sportu seniorskiego (promocja przez sport). O tym mówił paragraf trzeci i do niego nie było uwag.
Dyskusja o paragrafach
Część radnych nie zaakceptowała paragrafów numer jeden i dwa. Mówią one o podjęcie działań i wypracowaniu rozwiązań dotyczących długów bezspornych Wisły, które wynoszą 4,8 mln zł. Zobowiązania mają zostać spłacone ze środków Ekstraklasy należnych Wiśle. Klub chciałby dostać pieniądze i w inny sposób pozbyć się długu.
– To już było. Wszystko jest ustalone, ale druga strona się nie wywiązuje – mówił wiceprzewodniczący rady miasta Rafał Komarewicz.
Adam Kalita pytał, że najważniejszą kwestią jest kogo miasto chce ratować? – 113 lat tradycji czy kolejne zarządy, które nie zrobiły nic poza generowaniem nowych długów? – pytał.
Projektu uchwały bronili przede wszystkim przewodniczący komisji budżetu Andrzej Hawranek i Stanisław Moryc.
– Paragrafy numer jeden i dwa są po to, by wszystko zebrać na piśmie. Wiedzieć, co do tej pory zostało zrobione. Chcemy też otrzymać informację, czy są inne prawnie możliwe rozwiązania poza tymi, które przedstawiła Wisła – tłumaczył Stanisław Moryc, przewodniczący komisji sportu, która spotkała się po godzinie 16.
W trybie pilnym pod obrady
Radni tej komisji postanowili nie dyskutować nad projektem uchwały i od razu głosowali. Projekt uzyskał pozytywną opinię. Za oddano pięć głosów, a trzy osoby wstrzymały się od głosu.
Projekt ma teraz trafić pod obrady rady miasta, które odbędą się w środę. Trzeba jednak zebrać 18 podpisów radnych, by wprowadzić go do porządku w trybie pilnym.
