Sprawa wiaduktu na os. Piastów wciąż w zawieszeniu. Odrzucona firma walczy o kontrakt

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

W tych dniach miała zostać podpisana umowa z wykonawcą wiaduktu łączącego os. Piastów z Batowicami. Tak się jednak nie stało, ponieważ jedna z firm odwołała się od wyniku przetargu.

Sprawa ciągnie się już bardzo długo. Dwa poprzednie przetargi zakończyły się niepowodzeniem, ponieważ składane oferty znacznie przekraczały zakładany budżet. Problem z pieniędzmi udało się rozwiązać, ponieważ inwestycja zyskała dofinansowanie z Funduszu Dróg Samorządowych.

Do przetargu stanęły cztery firmy i tym razem wszystkie zmieściły się w założonej kwocie, która po zwiększeniu wynosiła 40 mln zł. Pod koniec marca Zarząd Dróg Powiatu Krakowskiego poinformował o wyborze jednej z ofert. Nie była to najtańsza z nich, ponieważ opiewającą na prawie 26,5 mln zł ofertę firmy SKANSKA odrzucono jako rażąco niską. Urzędnicy wybrali natomiast Przedsiębiorstwo Inżynieryjne IMB Podbeskidzie, które swoje prace wyceniło na ponad 29,9 mln zł.

Czekają na KIO

Jak się dowiedzieliśmy w ZDPK, do planowanego podpisania umowy nie doszło. SKANSKA odwołała się od decyzji o wyborze wykonawcy do Krajowej Izby Odwoławczej, ta zaś w związku z epidemią zawiesiła rozpatrywanie odwołań. Trudno więc na tym etapie określić, kiedy można się spodziewać nowych informacji. – Czekamy na odpowiedź KIO – mówi nam Janusz Kukuła z ZDPK.

Wiadukt ma być przedłużeniem ulicy Piasta Kołodzieja. Inwestycja ułatwi mieszkańcom gminy Zielonki wjazd do Krakowa od strony Batowic – dziś przez tory przejeżdża się starym, wąskim wiaduktem, który jest już w bardzo złym stanie technicznym. Dla mieszkańców Krakowa istotne jest z kolei to, że wiadukt ma stanowić połączenie z planowanym w pobliżu węzłem północnej obwodnicy.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Mistrzejowice