Stare europejskie zegary na Wawelu

fot. materiały prasowe

Siedem rodzajów zegarów pochodzących z wielu polskich i europejskich miast będzie można podziwiać przez dwa miesiące na Wawelu. – Eksponatów jest 85, a najstarszy z nich pochodzi z 1589 roku – mówi Stanisława Link-Lenczowska, kustosz wystawy „Zegary w zbiorach Zamku Królewskiego na Wawelu”.

Bogata kolekcja zegarów

– Pierwszy obiekt, który znalazł się w zbiorach wawelskich, przyszedł w 1924 roku jako dar sędziego Witolda Hausnera. To zegar wiszący ścienny, kartel. Później pojawiały się inne, zarówno zakupywane przez ówczesną dyrekcję zamku, jak również pochodzące z darów – opowiada Stanisława Link-Lenczowska.

Najstarsze zegary prezentowane na wystawie pochodzą z końcówki XVI wieku, najnowsze są z XX wieku. Powstały w wielu europejskich miastach, między innymi w: Augsburgu, Paryżu, Londynie czy Wiedniu. – Bardzo interesujące są zegary wiedeńskie. To miasto jako jedyne wypracowało swój własny typ obudowy zegarów. Dodatkowo często są wzbogacone lustrami w tle, które powodują wrażenie głębi – dodaje kustosz wystawy. Nie brakuje też zegarów polskich z takich miast z Krakowa, Torunia czy Gdańska.

„Zegary świadczyły o statusie”

– Dawne zegary świadczyły o statusie w społeczeństwie. Kiedyś były rzadkie, a co za tym idzie bardzo drogie i nie każdy mógł sobie na to pozwolić. Mogły również świadczyć o jakiś zamiłowaniach kolekcjonerskich – informuje Link-Lenczowska.

Na wystawie będzie można podziwiać zegary: stołowe, konsolowe, ścienne, podłogowe, kominkowe, powozowe, a także kieszonkowe. Ekspozycja jest bezpłatna, ale obowiązuje wcześniejsza rezerwacja miejsc. Rozpocznie się ona 3 marca i będzie czynna do 3 maja. Wśród płatnych wydarzeń towarzyszących znalazły się zajęcia edukacyjne i warsztaty plastyczne dla rodzin z dziećmi.