Kolejne nowe nazwiska w Starym Teatrze. Dyrektor Marek Mikos ogłosił, że jego zastępcą ds. artystycznych został reżyser i scenograf Jan Polewka, a kierownikiem artystycznym Artur Grabowski z Katedry Historii Literatury Polskiej XX Wieku Uniwersytetu Jagiellońskiego. Aktorzy nadal podkreślają, że są zdezorientowani sytuacją panującą w instytucji.
Znamy już nazwiska najbliższych współpracowników dyrektora Starego Teatru, Marka Mikosa. Podczas piątkowego spotkania z dziennikarzami ogłosił, że jego zastępcą ds. artystycznych zostanie reżyser i scenograf Jan Polewka, natomiast kierownikiem literackim Artur Grabowski z Katedry Historii Literatury Polskiej XX Wieku Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jeśli chodzi o pierwsze ze stanowisk, potrzeba jeszcze oficjalnego potwierdzenia ministerstwa kultury.
– To świetni fachowcy, doskonale znający literaturę i teatr. Polewka współpracował ze Starym Teatrem wiele lat, jest doskonałym scenografem i tłumaczem, znawcą teatru. Znamy się od zawodowo od wielu lat. Artur Grabowski to jeden z najwybitniejszych znawców współczesnego dramatu, poeta i współtwórca serii poświęconej współczesnemu dramatowi – powiedział Marek Mikos.
Ponownie poruszył również kwestię planów repertuarowych na najbliższy sezon. Potwierdził, że na deski teatru wraca „Pan Tadeusz” Mikołaja Grabowskiego.
Dyrektor artystyczny, Jan Polewka, który również brał udział w konkursie na nowego dyrektora Starego Teatru, wymienił artystów, z którymi instytucja ma zamiar współpracować.
– W październiku chciałbym się poświęcić rozmowom z polskimi reżyserami, zwłaszcza tych związanych ze Starym Teatrem – powiedział podczas konferencji.
Na liście nazwisk, znalazł się m.in. Krzysztof Jasiński, reżyser i dyrektor Teatru Stu, który miał zadeklarować współpracę z teatrem, Tadeusz Bradecki pełniący w latach 1990 – 1996 funkcję dyrektora Starego Teatru, Andrzej Dziuk, Jarosław Kilian czy Jerzy Stuhr. Polewka zapowiedział również starania o powrót na narodową scenę aktora Jerzego Treli.
Wśród wymienionych osób znaleźli się również Andrzej Seweryn czy Bogdan Ciosek. Jednak wicedyrektor zapowiedział, że na temat potencjalnej współpracy rozmowy dopiero się odbędą. Wymienił też Zygmunta Koniecznego i Jana Kantego Pawluśkiewicza.
Jeśli chodzi o literaturę, Artur Grabowski stwierdził, że „ma szatański plan, żeby Stary Teatr był teatrem nowym”.
Aktorzy nadal zdezorientowani
Po zakończonej konferencji, oświadczenie wygłosiło ponad 20 aktorów ze Starego Teatru. Znaleźli się wśród nich m.in. Anna Dymna, Radosław Krzyżowski, Juliusz Chrząstowski czy Małgorzata Zawadzka. Stwierdzili, że nadal są zdezorientowani sytuacją panującą w teatrze.
– W przeciągu ostatnich kilkunastu dni otrzymaliśmy wiele wykluczających się informacji dotyczących zarówno programu artystycznego, jak i obsady stanowiska dyrektor artystycznego. Nasza obecność na konferencji prasowej jest wyrazem dezorientacji i poczucia, że chaos programu pana Marka Mikosa pogłębia się. W najbliższym czasie członkowie zespołu artystycznego ustosunkują się do zaistniałej sytuacji oświadczeniem medialnym – odczytała list Małgorzata Zawadzka.
Radosław Krzyżowski podkreślił, że podczas konferencji aktorzy usłyszeli o rzeczach, które nie padły na spotkaniu z dyrektorem.
– Usłyszeliśmy je po raz pierwszy, dostaliśmy zaproszenie na konferencję, ale godzinę wcześniej mieliśmy spotkanie z dyrektorem Mikosem. Wiadomości podawane w czasie spotkania z aktorami nie zawsze pokrywały się z tym, co na konferencji. Dzisiaj mamy podobną sytuację, a prawdziwy chaos powstaje wobec zaproponowanych idei i zaproponowania na ich realizację środków w tym miejscu. To nie jest prosta sprawa, nie chcemy tego traktować po łebkach, jako zespół chcemy to poddać krytycznej analizie. Musimy zebrać wszystkie informacje, jakie mamy i musimy się do tego ustosunkować – ocenił aktor.
