Stowarzyszenie PODGORZE.PL: Używanie haseł „W Podgórzu getto już było” jest karygodne

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Stowarzyszenie PODGORZE.PL jest zaniepokojone eskalacją konfliktu wokół zmian, które mają ograniczyć ruch samochodowy w centrum Krakowa i stworzyć więcej przestrzeni publicznej mieszkańcom. Chodzi głównie o sposób działania przeciwników zmian i sposób prowadzenia dyskusji.

Jak oświadczył Paweł Kubisztal, prezes zarządu Stowarzyszenia PODGORZE.PL, niektóre działania protestujących są odrażające i godne potępienia. – W naszym przekonaniu używanie haseł typu: „W Podgórzu getto już było” jest karygodne i obraźliwe dla pamięci ofiar Holocaustu. Obraża też nas wszystkich wspierających zmiany, których podobnym hasłem równa się do nazistowskich Niemiec odpowiedzialnych za mordowanie Żydów. Jest to sytuacja oburzająca, skandaliczna i pozbawiona jakichkolwiek znamion kultury czy merytoryki – napisał Kubisztal.

„Większość popiera zmiany”

Prezes stowarzyszenia stwierdził również, że porównywanie ograniczenia możliwości parkowania na chodnikach czy usprawnianie komunikacji zbiorowej do getta dla ludności żydowskiej jest kompromitujące dla autorów tych haseł. Jest również przeciwny uogólnianiu, że to mieszkańcy Podgórza biorą udział w proteście.

– W naszym odczuciu zdecydowana większość popiera zaproponowane zmiany, które powinny być wprowadzone najpierw w centrum, a z czasem także w Podgórzu i na Zabłociu. Uważamy, że Mobilny Kraków wyznacza pożądany kierunek rozwoju miasta i po merytorycznych konsultacjach i poprawkach daje szansę na poprawę warunków życia – uważa Paweł Kubisztal.

Autor oświadczenia przypomina również, że dwa lata temu w ramach akcji Ładne Podgórze, stowarzyszenie odwiedziło wszystkie sklepy i punkty usługowe przy ul. Kalwaryjskiej, w celu wypracowania wspólnego rozwiązania.

– Nasze wspólne działania miały doprowadzić do uczynienia z niej przyjaznej handlowej ulicy. Nasze pozytywne propozycje niestety spotkały się z biernością i brakiem zainteresowania przedsiębiorców, którzy już wtedy twierdzili, że wkrótce będę zamykać swoje interesy, z powodów zupełnie innych niż te komunikacyjne. Oczywiście dużo łatwiej jest teraz zgromadzić poparcie dla protestu, zwłaszcza takiego, w którym za swoje porażki można próbować obwinić innych – oznajmił prezes.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Podgórze
News will be here