Szkoła zamknięta? ZUS pomoże

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Nauczyciele coraz głośniej domagają się swoich praw, a rodzice uczniów nie wiedzą, co robić w sytuacji, gdy szkoła ich dziecka okaże się zamknięta. W takim przypadku ZUS przypomina o możliwości skorzystania z zasiłku opiekuńczego.

Świadczenie może okazać się niemałą pomocą dla tych rodziców, którzy nie będą w stanie zapewnić swoim dzieciom opieki na czas zamknięcia placówki. W takich przypadkach rodzic może ubiegać się o zasiłek opiekuńczy, który stanowi 80 proc. regularnego wynagrodzenia. Taki scenariusz może się ziścić już 8 kwietnia, na kiedy zapowiedziano ogólnopolski strajk nauczycieli, który według zapowiedzi Związku Nauczycielstwa Polskiego ma potrwać do odwołania.

Zasiłek, ale dla kogo?

– Zasiłek opiekuńczy przysługuje nie tylko osobom zatrudnionym na umowę o pracę, ale także tym, które są objęte dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym w ZUS, np. pracujący na umowie zlecenie lub prowadzącym własną działalność gospodarczą – tłumaczy Anna Szaniawska, regionalny rzecznik ZUS w Małopolsce. W ostatnim przypadku warunkiem otrzymania zasiłku jest terminowe opłacanie dobrowolnej składki chorobowej i przerwanie działalności na czas sprawowania opieki nad dzieckiem.

Warto zauważyć, że zapomoga przysługuje zarówno matce, jak i ojcu dziecka. Należy jednak pamiętać, że każdorazowo może z niej skorzystać tylko jeden z rodziców – ten, który złoży odpowiedni wniosek. Wysokość wypłacanego zasiłku wynosi 80 proc. regularnego wynagrodzenia.

Jak z niego skorzystać?

Rodzic, który zdecyduje się skorzystać z zasiłku, musi złożyć u swojego pracodawcy wniosek Z-15 A, dostępny na stronie ZUS. Jest to czterostronicowy dokument, w którym wnioskodawca jest zobowiązany do podania podstawowych danych osobowych swoich, dziecka oraz drugiego rodzica. Dodatkowo do wniosku należy dołączyć oświadczenie o nieprzewidzianym zamknięciu żłobka, przedszkola lub szkoły.

ZUS definiuje takie nieprzewidziane zamknięcie szkoły jako zamknięcie placówki bez wcześniejszego zawiadomienia rodzica lub poinformowania go, ale w terminie krótszym niż siedem dni przed zamknięciem. Jak podkreśla Anna Szaniawska: „planowany remont placówki, o której rodzice zostali wcześniej poinformowani, już sytuacją nieprzewidzianą nie jest”.

Aby móc skorzystać z zasiłku opiekuńczego, muszą być spełnione trzy warunki. Pierwszym z nich jest kwestia rodzica, musi podlegać ubezpieczeniu chorobowemu. Następnie dziecko nie może mieć ukończonych 8 lat. Trzeci warunek to zamknięcie placówki w sytuacji nieprzewidzianej.

Doraźna pomoc

– Zasiłek opiekuńczy z ubezpieczenia chorobowego przysługuje bez okresu wyczekiwania – podkreśla Szaniawska. Rodzic otrzymuje pomoc niemalże natychmiastowo.

Świadczenie to duża pomoc w sytuacji, w której rodzic jest zmuszony zostać z dzieckiem w domu, chociaż powinno być w tym czasie w szkole. A okazja do skorzystania z takiej formy pomocy może nadarzyć się już za kilka dni. 8 kwietnia ma ruszyć ogólnopolski strajk nauczycieli. Na stronie ZNP czytamy wypowiedź prezesa związku, Sławomira Broniarza, że „to będzie strajk do odwołania”. Broniarz dodaje również, że „decyzję o terminie zakończenia strajku podejmie Prezydium ZG ZNP”. Nie ma więc informacji, jak długo potrwa ewentualne zamknięcie placówek.

W Małopolsce w strajku zadeklarowało udział 80 proc. szkół i przedszkoli. Może się więc okazać, że w Krakowie z zasiłku opiekuńczego będzie mogło skorzystać jeszcze więcej rodziców, aniżeli miało to miejsce dotychczas, gdy dziecko było np. chore.

News will be here