Szybki powrót Głowackiego do Wisły?

Prezes Marzena Sarapata i Arkadiusz Głowacki fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Już nie jako zawodnik, ale członek sztabu szkoleniowego? Kilka dni temu Arkadiusz Głowacki otrzymał od władz Wisły propozycję powrotu i pracy w klubie. Prawdopodobnie chodzi o dołączenie do sztabu szkoleniowego.

Były kapitan Wisły, który w maju zakończył karierę, po tym jak klub postanowił nie przedłużać z nim umowy, przebywa obecnie na wakacjach, żeglując na Mazurach m.in. w towarzystwie Jarosława Krzoski, kierownika pierwszej drużyny Białej Gwiazdy. Były piłkarz odpoczywa i dobrze się bawi, ale ma też o czym myśleć.

Po powrocie z urlopu w Turcji 39-latek spotkał się z zarządem Wisły i otrzymał propozycję pracy przy pierwszej drużynie. O tym, że wiślacka legenda będzie mile widziana przy Reymonta po zakończeniu kariery, mówiła podczas pożegnalnej konferencji prezes Marzena Sarapata.

Piłkarze Wisły rozpoczynają treningi 11 czerwca, ale 9 i 10 mają przechodzić badania w Katowicach. Pierwszym trenerem zespołu wciąż pozostaje Joan Carrillo, ale on najchętniej pozbył się większości Polaków ze swojego sztabu i sprowadził do Krakowa zaufanych obcokrajowców. Hiszpanowi szczególnie nie po drodze jest z Radosławem Sobolewskim, ale klub ani myśli pozbywać się innej z legend, z którą zresztą niedawno przedłużył kontrakt.

Jedno jest pewne, najbliższe tygodnie przy Reymonta będą bardzo ciekawe. Nie można wykluczyć żadnego scenariusza, bo pojawią się nawet niepotwierdzone plotki, że Carrillo nie chce wrócić z wakacji. Oferta dla "Głowy" może zwiastować poważne zmiany, bo przecież relacje zawodnika i trenera nie były dobre. Trudno więc sobie wyobrazić ich współpracę jako szkoleniowców.