Taksówkarz okradł leżącego mężczyznę

Obraz z miejskiego monitoringu fot. SMMK

Taksówkarz okradł młodego mężczyznę, który leżał na chodniku u zbiegu ulic Wielopole i Dietla.

Jak mówi Edyta Ćwiklik z krakowskiej straży miejskiej, wszystko zaczęło się w poniedziałek ok. godziny 5:20. Operator monitoringu zauważył młodego mężczyznę, który leżał na chodniku u zbiegu ulic Wielopole i Dietla.

– Po chwili w kadrze pojawił się inny mężczyzna, który podszedł do leżącego i wyjął z kieszeni jego spodni telefon. Szybko oddalił się w kierunku zaparkowanej nieopodal taksówki, wsiadł za kierownicę i odjechał w stronę centrum miasta – mówi przedstawicielka krakowskich strażników.

Operator monitoringu zareagował błyskawicznie. Jak sam twierdzi, że jak widzi kogoś leżącego na ziemi, to do przyjazdu strażników za punkt honoru bierze sobie zdalną kontrolę sytuacji.

– Po stacji poszła informacja, że poszukiwany jest mężczyzna w takim, a takim aucie. Usłyszeli ją strażnicy jadący w kierunku Rynku Głównego. Mając opis poszukiwanej taksówki, dostrzegli ją przy placu św. Ducha. Dogonili ją, zajechali jej drogę, uniemożliwiając kierowcy dalszą jazdę – relacjonuje Edyta Ćwiklik.

Sprawca wiedział w czym rzecz, bo bez zbędnej gadki oddał telefon. Czynności w sprawie prowadzi policja.

News will be here