Możliwe, że Kraków wzorem Warszawy wprowadzi Kartę Krakowianina. Posiadanie takiego dokumentu będzie upoważniało do ulgi na zakup biletu długookresowy na komunikację miejską, czy zniżki do miejskich muzeów i teatrów. Wszystko po to, aby zachęcić ludzi do płacenia podatków w Krakowie.
Stołeczni urzędnicy zamierzają wprowadzić specjalną Kartę Warszawiaka. Otrzymać ją mogą osoby, które odprowadzają podatki w stolicy. Dzięki temu budżet Warszawy ma uzyskać dodatkowe dochody z podatku PIT. W Krakowie pomysł znalazł kilku zwolenników – zarówno w Platformie Obywatelskiej jak i w Prawie i Sprawiedliwości.
Karta Krakowinina
Pomysł, aby stworzyć Kartę Krakowianina podoba się wiceprzewodniczącemu Rady Miasta Krakowa z PiS. – To bardzo dobry pomysł, abyśmy stworzyli taką kartę, bo mogłoby to przekonać wielu ludzi, aby u nas pozostawić podatki – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl Józef Pilch. – To jeden ze środków, który zachęcałby do rozliczania podatków dochodowego w Krakowie – dodaje. Radny zaznacza, że najpierw pomysł musi przeanalizować klub radnych, a dopiero później istnieje możliwość, aby to PiS złożyło uchwałę kierunkową ws. utworzenia specjalnej karty.
Bogusław Kośmider, przewodniczący Rady Miasta, który zainicjował akcję „Płać podatki w Krakowie” cały czas zastanawia się, co zrobić, aby jeszcze więcej ludzi płaciło podatki w naszym mieście. – To jest pomysł, nad którym od pewnego czasu pracujemy. Warto zastanowić się nad projektem, który w sposób lojalnościowy przyciągnie mieszkańców, aby rozliczali się w Krakowie – informuje Kośmider z PO. – Widzimy przy tworzeniu Karty mnóstwo plusów i minusów – dodaje szef krakowskich radnych PO. Przewodniczący zaznacza, że w tej chwili trzeba wszystko szczegółowo przeanalizować.
Problem prawny
Wprowadzenie Karty Krakowianina może się nie powieść ze względu na ograniczenia prawne. W Warszawie, która od pierwszego stycznia 2014 r. chce uruchomić system ulg dla mieszkańców, może przeszkodzić prawo Unii Europejskiej oraz brak polskich regulacji. – Karta w stolicy opiera się na podstawowym założeniu, że od mieszkańca można żądać dokumentu potwierdzającego płacenie podatków w mieście. To jest kwestionowane przez wielu, ale zakładając, że to w jakiś sposób ureguluje się ustawowo, to będzie można wprowadzić rozwiązanie w naszym mieście – tłumaczy Kośmider.
Zniżki na komunikację oraz bilety do teatru
Przewodniczący Bogusław Kośmider przekonuje, że podstawową zaletą funkcjonowania Karty Krakowianina byłyby zniżki na komunikację miejską. – Pierwszą pomysł jest taki, aby wprowadzić odpowiednie zniżki na zakup biletów okresowych – mówi. Radny nie upiera się przy tym, aby Karta obejmowała tylko mieszkańców Krakowa. Wychodzi z postulatem, aby również osoby zamieszkałe w aglomeracji krakowskiej korzystały ze specjalnej zniżki. – Musimy myśleć o osobach spoza granic miasta – dodaje.
Jeśli uda się wprowadzić Kartę, to oprócz upustów na bilety do tramwajów i autobusów, będzie można skorzystać ze specjalnych promocji w miejskich muzeach i teatrach. – Nie zawężajmy się tylko do komunikacji. Warto dodać do tego bonifikaty na opłaty wstępu do instytucji kultury – informuje Kośmider.