Do siedzących na przystanku autobusowym mężczyzn podeszła grupa osób, którym nie spodobały się wulgarne hasła kierowane pod adresem jednej z drużyn. Doszło do szamotaniny, podczas której jeden ze sprawców wyciągnął nóż i ugodził poszkodowanego w plecy. Ofiara w ciężkim stanie trafiła do szpitala.
Funkcjonariusze wpadli na trop bandytów dzięki zapisom miejskiego monitoringu, zeznaniom świadków i działaniom operacyjnym w środowisku kibolskim. Do pierwszego zatrzymania – dwudziestoletniego tarnowianina doszło 7 kwietnia.
Szybka akcja Policji
Kilka dni po pierwszym zatrzymaniu, w ręce śledczych trafił drugi ze sprawców. Jak mówi asp. sztab. Paweł Klimek – oficer prasowy tarnowskiej Policji, 27 – latek był kompletnie zaskoczony. Podczas przeszukania funkcjonariusze znaleźli przy nim 74 gramy marihuany.
Przedstawione przez prokuraturę dowody nie wzbudziły zastrzeżeń sądu, który aresztował mężczyzn na trzy miesiące. Teraz za pobicie, którego skutkiem jest ciężki uszczerbek na zdrowiu, sprawcom grozi kara więzienia od 6 miesięcy do 8 lat.
