Terroryzował kobietę, bo chciał na piwo

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl
Za pierwszym razem nie dostał tego, czego chciał, więc zaatakował po raz drugi. Teraz 35-latek jest już w rękach policji i grozi mu więzienie.

Kilka dni temu policjanci otrzymali zawiadomienie o dwukrotnej napaści na kobietę w dzielnicy Krowodrza. Okazuje się, że zarówno za pierwszym, jak i drugim razem napastnik domagał się pieniędzy na… piwo.

Przy pierwszym zdarzeniu, gdy napastnik nie dostał tego, czego chciał, uderzył pokrzywdzoną w twarz i odszedł. Przestraszona kobieta bała się zawiadamiać policję, ponieważ znała napastnika z widzenia, a poza tym mieszkał on w pobliżu jej mieszkania. Chociaż kobieta nie zawiadomiła policji 35-latek nie dał za wygraną i niespełna kilka dni później ponownie napadł na ofiarę.

Tym razem zagroził, że zabierze jej wszystkie pieniądze oraz telefon komórkowy. Gdy kobieta zaczęła krzyczeć, że zadzwoni na policję, amator piwa zagroził jej ciężkim pobiciem. Pokrzywdzona jednak przezwyciężyła lęk i złożyła zawiadomienie.

35-latek trafił w ręce policji 31 marca. Funkcjonariusze komisariatu III odnaleźli sprawcę w jednym z mieszkań na Bieżanowie. Jego terrorystyczne wyczyny zakwalifikowano jako rozbój i teraz grozi mu więzienie.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Krowodrza