Torowisko do Bronowic. Dzielnice mają sporo pytań

Już wszystkie zainteresowane dzielnice wypowiedziały się na temat projektu planowanej przebudowy ciągu ulic Królewskiej, Podchorążych i Bronowickiej. Tylko Stare Miasto, które o remontowane ulice zahacza w niewielkim stopniu, wydało pozytywną opinię. Radnym z Krowodrzy i Bronowic nie spodobało się przede wszystkim przesunięcie jednego z przystanków.

Zgodnie z projektem budżetu, przebudowa zniszczonego torowiska do Bronowic ma się rozpocząć w przyszłym roku. Teraz trwają jeszcze prace przy projekcie, a poszczególne dzielnice miały w listopadzie zaopiniować propozycję przedstawioną przez projektanta.

W czwartek opinię pozytywną wydała rada dzielnicy Stare Miasto, choć zakres planowanych zmian dotyczy Dzielnicy I tylko w niewielkim stopniu. Wcześniej radni z Bronowic zakwestionowali planowane przeniesienie przystanku tramwajowego „Głowackiego” (w stronę pętli) z ulicy Głowackiego na Podchorążych. W ich ocenie jest to „sprzeczne z interesem mieszkańców dwóch kilkutysięcznych osiedli mieszkaniowych”. – Po zmianie lokalizacji dotychczasowego przystanku mieszkańcy będą zmuszeni do pokonania trzech niebezpiecznych przejść dla pieszych na skrzyżowaniu ulic: Piastowska, Podchorążych, Głowackiego, Bronowicka oraz wjazdu na teren KS „Wawel” – przekonują autorzy uchwały.

Ścieżka, przejście, kioski

Radni z Krowodrzy mieli więcej uwag. Najważniejsza z nich też dotyczyła przystanku, choć – jak przyznaje przewodniczący dzielnicy Zygmunt Wierzbicki – późniejsze wyjaśnienia projektanta postawiły sprawę w nieco innym świetle. – My zwracaliśmy uwagę przede wszystkim na niewielką odległość od istniejącego przystanku. Powiedziano nam, że ten przystanek może pozostać w dotychczasowym miejscu, ale problem polega na tym, że na Bronowickiej nie da się zrobić przystanku typu wiedeńskiego, bo jest za wąsko. A mieszkańcy upominają się o to, bo wtedy jest im łatwiej wsiadać do tramwajów – mówi przewodniczący.

To jeszcze nie koniec wątpliwości radnych. Nie spodobała im się też likwidacja zieleńca na wysokości budynków przy Królewskiej 84-86 i przejścia dla pieszych na wysokości ul. Sienkiewicza. W tym ostatnim przypadku szansa na zmianę jest raczej niewielka, ponieważ peron przystanku tramwajowego „Plac Inwalidów” będzie znacząco przedłużony. W zamian ma się pojawić nowe przejście, bliżej ulicy Pomorskiej.

Na ścieżkę braknie miejsca?

Radni wnioskują też o usunięcie kiosków u wylotu ulicy Sienkiewicza, które są obecnie uwzględnione w projekcie i o przedłużenie ścieżki rowerowej aż do placu Inwalidów, ponieważ według obecnej propozycji kończy się ona na wysokości ulicy Nowowiejskiej. Tutaj problemem może się okazać brak miejsca na wytyczenie drogi dla rowerów.

Przygotowania do przebudowy ciągu ulic Królewskiej, Podchorążych i Bronowickiej przyspieszyły po tym, jak okazało się, że upadła firma, która miała przygotować projekt podobnej inwestycji na Kościuszki i Zwierzynieckiej. Wtedy zarezerwowane pieniądze przesunięto na trasę do Bronowic.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Krowodrza Bronowice
News will be here