Tu drobne naprawy już nie pomogą. Miasto rozpisuje przetarg na przygotowanie dokumentacji remontu torów na rondzie Kocmyrzowskim. Jeden z kluczowych węzłów komunikacyjnych w Nowej Hucie jest miejscem częstych awarii i wykolejeń.

We wrześniu ubiegłego roku na rondzie Kocmyrzowskim tramwaj wypadł z szyn aż trzy razy, a samego skrzyżowania nie zabrakło też na liście wykolejeń w niedawnej „czarnej serii”. Stosunkowo często zdarzają się tam awarie zwrotnic.

Torowisko na Kocmyrzowskim wymaga wymiany – stwierdza Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu – To rondo ma już parę ładnych lat i od tego czasu jest intensywnie eksploatowane.

ZIKiT rozpisał przetarg, w którym poszukuje wykonawcy potrzebnej dokumentacji. Chodzi nie tylko o przebudowę odcinków torowiska, ale także kapitalny remont sieci trakcyjnej i drobną korektę fragmentu jezdni. Do końca stycznia mają być już wydane wszystkie potrzebne pozwolenia.

Kiedy ruszą prace? Tu wiele zależy od koordynacji z innymi inwestycjami: w optymistycznej wersji będzie to przyszły rok, w bardziej ostrożnej 2017. – To jest realizowane w ramach tych samych pieniędzy unijnych, z których mamy współfinansować torowisko na pierwszej obwodnicy. W przyszłym roku chcielibyśmy zrobić trzeci etap pierwszej obwodnicy, być może Zwierzyniecką, ale czy uda się zrobić to jednocześnie z Kocmyrzowskim, to się dopiero okaże – mówi Michał Pyclik.