Tour de Pologne w przyszłym roku na Gubałówce

Czesław Lang - dyrektor generalny Tour de Pologne fot. Szymon Gruchalski

PODHALE. Tour de Pologne w 2015 roku zawita na Gubałówkę – taką informację zdradził Czesław Lang na spotkaniu w Zakopanem. Pomysłodawca i dyrektor największego polskiego wyścigu kolarskiego potwierdził, iż możemy się spodziewać  powtórki z etapów w Bukowinie Tatrzańskiej oraz Zakopanem.

– Tour de Pologne to nie tylko wydarzenie sportowe, ale też przesłanie. W poprzednim roku jechaliśmy śladami Jana Pawła II: z ziemi włoskiej do Polski. W tym roku, Roku Wolności, start odbywał się w Gdańsku, gdzie starterem honorowym był Lech Wałęsa – mówi Czesław Lang.

Dyrektor Tour de Pologne podkreśla wartość medialną wyścigu jako wydarzenia sportowego oraz ogromnego przedsięwzięcia logistycznego – wzrosła o 139 milionów złotych w porównaniu z rokiem poprzednim. Wzrosło również zainteresowanie mediów, gdzie informacje o zmaganiach kolarzy były jednymi z ważniejszych.

– Ten rok jest bardzo dobrym dla kolarstwa w Polsce. Michał Kwiatkowski już od wiosny świetnie jeździ, po nim pałeczkę przejął Rafał Majka, który wygrał dwa etapy Tour de France, dwa razy stał na podium i przyjechał w koszulce najlepszego górala. Wielką formę potwierdził tu na Tour de Pologne, wygrywając cały wyścig – dodaje Lang.

Burmistrz Zakopanego Janusz Majcher zaznacza, iż organizacja takiego wyścigu jest trudniejsza z każdym rokiem, co spowodowane jest rosnącą popularnością touru w Polsce.

TdP na Gubałówce

– Nie mamy takich tras jak chociażby w Madonna di Campiglio, ale postaramy się pokombinować i wymyślić takie, aby zapierały dech w piersiach. Chcemy, by etap zakopiański był równie ekstremalny jak ten w Bukowinie Tatrzańskiej – zdradza gospodarz stolicy polskich Tatr.

– Chcielibyśmy wykorzystać Gubałówkę, zorientować się, jak tam wygląda sprawa z przejazdem. Na pewno meta będzie zlokalizowana w Zakopanem. Rozmawiamy z Nowym Sączem, aby zorganizować wokół Jeziora Rożnowskiego jeden górski etap. Do tego dochodziłyby dwa w Bukownie i Zakopanem oraz Słowacja – informuje Czesław Lang.  Nie wiadomo, czy w następnym roku wyścig zagości w innym kraju, jednak już teraz można spodziewać się dużych emocji na nowych trasach.

Piotr Dziubasik